Twórcy Atomic Heart nie gromadzą danych dla rosyjskiego rządu

Atomic Heart zadebiutuje mniej więcej za miesiąc, a deweloperzy po raz kolejny muszą się zmierzyć z kontrowersjami dotyczącymi ich gry. Okazuje się bowiem, że zostali oni oskarżeni o to, że szpiegują i pozyskują dane dla rosyjskiego rządu. Już same doniesienia na ten temat na pewno wpłyną negatywnie na sprzedaż.

Oskarżenia pojawiły się w raporcie AIN.Capital. Jego ekipa zauważyła, że sieciowy sklep Mundfish może przekazywać dane rosyjskiemu rządowi - takie informacje przynajmniej zawarto w jego regulaminie. Klauzula widnieje jednak wyłącznie na rosyjskiej wersji sklepu, a na anglojęzycznej jej brak.

Mundfish postanowiło zareagować na oskarżenia, przygotowując oświadczenie dla redakcji GamesRadar. Twórcy wyjaśnili, że nie gromadzą żadnych danych o użytkownikach, a klauzula jest "stara i nieprawidłowa". Firma postanowiła całkowicie zamknąć sklep, aby pokazać graczom, że podchodzi do ich prywatności na poważnie.

"Nasza gra i strona nie gromadzą żądnych informacji ani danych. Klauzula w sekcji poświęconej prywatności jest stara i nieprawidłowa i powinna zniknąć lata temu. Zamknęliśmy sklep całkowicie, aby pokazać fanom, że jesteśmy niezależni, tak samo, jak nasze produkty. Przepraszamy za wszelkie zamieszanie w tej sprawie".

Co ciekawe, powyższe oświadczenie nie nawiązuje w żaden sposób do innych kontrowersji. Od jakiegoś czasu w sieci krążą informacje na temat tego, że Mundfish posiada rosyjskich inwestorów, a firma nie chce w żaden sposób komentować inwazji na Ukrainę. Dodatkowo, siedziba studia oficjalnie jest na Cyprze, ale AIN raportuje, że jest w Moskwie.

Prace nad Atomic Heart zostały niedawno ukończone, a premiera gry powinna się odbyć 21 lutego 2023 roku. Grać będziemy wówczas na PC, Xboksach oraz PlayStation.