CD Projekt RED potwierdza pozew zbiorowy w sprawie Cyberpunk 2077
Pozew złożono w Sądzie Okręgowym w Centralnej Kalifornii.
CD Projekt RED w porannym komunikacie giełdowym potwierdziło, że jedna z kancelarii w USA złożyła przeciwko nim pozew zbiorowy. Sprawa dotyczy oczywiście gry Cyberpunk 2077.
"Pozywający domagają się ustalenia na drodze sądowej czy działania Spółki i jej Członków Zarządu związane z premierą gry Cyberpunk 2077 stanowiły naruszenie przepisów federalnych, poprzez między innymi wprowadzenie inwestorów w błąd doprowadzając tym samym do powstania strat po ich stronie." - informuje CD Projekt RED we wspomnianej wiadomości dla inwestorów.
Pozywającym mają być "grupy posiadaczy amerykańskich papierów wartościowych notowanych pod symbolami OTGLY i OTGLF, opartych na akcjach spółki". Wspomniany pozew nie zawiera jednak określonej wartości roszczenia, a rodzime studio zapewnia, że będzie "aktywnie się bronić" przed podobnymi roszczeniami, jakie zapewne pojawią się w ciągu kolejnych tygodni.
W niedalekiej przyszłości liczba tego typu pozwów może bowiem wzrosnąć. Co najmniej trzy kolejne kancelarie z USA zbierają wnioski od kolejnych akcjonariuszy, na podstawie których przygotują swoje wersje roszczeń do sądu. Sytuacja, jak widać, jest więc rozwojowa.
Dla osób, które nie są w temacie jeśli chodzi o ostatnie wydarzenia, przypominamy, że Cyberpunk 2077 debiutował 10 grudnia. Wymieniony pozew dotyczy kiepskiej kondycji wersji na konsole PlayStation 4 i Xbox One, przez co wielu graczy zdecydowało się zwrócić grę do sklepów.
Pozywający zarzucają m.in., że mimo tak fatalnego stanu gry w dniu premiery, CD Projekt RED do końca zapewniało, że wersja na konsole jest jak najbardziej grywalna. Co, jak dobrze wiemy, okazało się stwierdzeniem bardzo mocno naciąganym.
Obecnie studio zajmuje się łataniem gry. Jeden z ostatnich patchów wyraźnie poprawił wydajność.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler