Xbox Series S nie korzysta z funkcji Xbox One X we wstecznej kompatybilności
W takiej sytuacji na ekranie będziemy obserwować oprawę przypominającą Xboksa One S.
Konsole następnej generacji będą oferowane w dwóch wariantach. W przypadku nowego Xboksa, mamy do czynienia z serią X oraz serią S. Jak się właśnie dowiedzieliśmy, druga opcja nie będzie w stanie skorzystać ze wszystkich udoskonaleń technicznych, jeśli chodzi o wsteczną kompatybilność.
Nowy Xbox, niezależnie od wybranego wariantu, będzie w stanie odpalać gry przeznaczone dla Xboksa One. Jeśli zdecydujemy się zakupić Xboksa z serii X, będziemy mogli się ponadto cieszyć z różnej maści usprawnień. Usprawnień, których nie znajdziemy w przypadku Xboksa z serii S - będzie on odpalał wstecznie kompatybilne gry przełączając je na tryb pracy emulujący Xboksa One S.
"Xbox Series S został za projektowany tak, by być najatrakcyjniejszą cenową konsolą next-genową i przetwarzać gry następnej generacji w 1440p oraz 60 fps", powiedział rzecznik Microsoftu.
"Dostarczamy najwyższej jakości wsteczną kompatybilność, zgodną z założeniami deweloperów. Xbox Series S odpala w tym przypadku gry w trybie Xboksa One S, oferując poprawione filtrowanie tekstur, wyższą płynność oraz krótsze czasy wczytywania".
Sytuacja jest o tyle dziwna, że Microsoft jakiś czas temu zapowiedział, że pomiędzy nowymi Xboksami nie będzie żadnych różnic, jeśli chodzi o oprawę. Zmieniać się będzie pomiędzy nimi tylko rozdzielczość.
Nowe Xboksy trafią do sprzedaży 10 listopada bieżącego roku. Zamówienia przedpremierowe będzie można składać od 22 września.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler