Project Resistance - Capcom odpowiada na zarzuty fanów serii Resident Evil

Wieloosobowa strzelanina w świecie Resident Evil? Niebezpieczne podejście, ale Project Resistance zapowiada się dobrze.

@ 16.09.2019, 19:12
Patryk "juve" Jankowski
Jestem szczęśliwym, wieloletnim i oddanym użytkownikiem konsol PlayStation. Lubię dopracowane, rozbudowane i ambitne gry wideo z najwyższej półki. Osobiście znam Solid Snake'a, z Larą Croft umawiałem się na randki i mieszkam w Residencji. Rzekłem.
ps4, xbox one

Project Resistance - Capcom odpowiada na zarzuty fanów serii Resident Evil

Producent z firmy Capcom, Matt Walker, zajął się niezadowoleniem graczy związanym z Project Resistance, najnowszym tytułem nawiązującym do serii Resident Evil, będącym asymetrycznym shooterem z naciskiem na tryb potyczek wieloosobowych.

"Widziałem wiele osób, które nie są zadowolone z pomysłu, że robimy Project Resistance. Jest całkowicie uzasadnione, że ludzie chcą więcej wysokiej jakości fabularnych przygód, jak te z  RE2 i RE7" - powiedział Walker. "Jako firma musimy kontynuować działalność i starać się oferować nową rozgrywkę, oprócz udoskonalania doświadczeń, których oczekują od nas ludzie. Jeśli będziemy nadal oferować to samo w kółko, ludzie stopniowo stracą zainteresowanie tym, co tworzymy ”.

Jak rozgrywka wygląda w praktyce? Czterech ocalałych o unikalnych zdolnościach musi koordynować swoje działania i współpracować, aby uciec z biomedycznego ośrodka eksperymentów Umbrella Corporation. Jeden Mastermind obserwuje zespół z sieci kamer bezpieczeństwa, stawiając pułapki i potwory na ich drodze, wyłączając światła i zamykając drzwi. Ci, którzy przeżyją, muszą ukończyć misję w stylu układanki, aby uciec, zanim skończy się czas, a ich los zostanie przesądzony.

Mastermind ma do dyspozycji jedną ostatnią sztuczkę: zużywając znaczną część zasobów, rozmieszcza pana X i przejmuje bezpośrednią kontrolę nad nim, aby polować na sojuszników. Wydaje się, że jest to bardzo napięta gra w kotka i myszkę, ale kot ma wiele okrutnych przełączników i przycisków, a myszy mają specjalne moce do wzmacniania członków drużyny i odsłaniania pomocnych przedmiotów.

Walker chwalił Project Resistance za "wspaniałe doświadczenie horroru przetrwania" i podkreślał, że nadal pozostaje grą Resident Evil, mimo że mechanika zabawy odbiega od normy. "Nie mogę się doczekać, aż rozpocznie się zamknięta beta i będzie w stanie zagrać w nią więcej osób oraz przekonać się, jak to jest odświeżające ujęcie, ale z pewnością horror przetrwania u podstaw" - dodał deweloper.

Project Resistance trafi na PlayStation 4, PC i Xbox One, zaś zamknięta beta będzie działać od 4 do 7 października bieżącego roku.


Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosLucas-AT   @   20:39, 16.09.2019
Miałem nadzieję, że Capcom dało sobie już spokój z tymi słabymi spin-offami zrobionymi na kolanie. Widać, że ten projekt to na szybko sklejona gierka na assetach Resident Evil 2 remake. Po porażkach Operation Raccoon City, Mercenaries i Umbrela Corps jeszcze się nie nauczyli. Wydawało się, że po wydaniu świetnych Resident Evil 7 i rimejku dwójki Capcm wrocilo na właściwe tory, ale jednak nie.

Jeśli chcą stworzyć coś nowego, to niech stworzą nową markę.
0 kudosdabi132   @   17:51, 17.09.2019
Capcom widać zamierza wykorzystać sukces Resident Evil 2 i 7. Szkoda tylko że nie tak jak gracze by chcieli.