Fallout Shelter okazało się strzałem w dziesiątkę. Gracze bardzo chętnie pobrali produkcję i zatopili się w wirtualnym postapokaliptycznym świecie.
bigboy177 @ 20.08.2015, 15:18
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
mob
Fallout Shelter okazało się strzałem w dziesiątkę. Gracze bardzo chętnie pobrali produkcję i zatopili się w wirtualnym postapokaliptycznym świecie. Bethesda zadowolona z obrotu spraw przygotowała natomiast specjalną infografikę chwaląc się osiągnięciami mieszkańców pustkowi.
Fallout Shelter to przedsmak tego, co czeka nas w Fallout 4. Produkcja dostępna jest dla posiadaczy urządzeń mobilnych działających pod kontrolą systemów iOS i Android, a jeśli chcecie ją pobrać, możecie zrobić to całkowicie za darmo. Niezdecydowanych odsyłam do poniższej infografiki, a osoby, mające jakiekolwiek problemy z grą zachęcam do zerknięcia do naszego poradnika.
Wracając do samej infografiki, dowiadujemy się z niej, że gracze spłodzili w sumie 81.9 mln dzieci, spędzili w grze ponad 29 milionów godzin, rozpoczęli ponad 119.5 mln pożarów i aż 41.8 mln razy przeprowadzili ataki na innych. Całość znajdziecie poniżej.
Fallout Shelter to spin-off słynnego cyklu gier cRPG. Tym razem mamy do czynienia z produkcją strategiczną, w której zajmujemy się rozwijaniem społeczności mieszkającej w...
Kupiłem paczkę za 15 funtów i wpadło mi ok 50 wyjątkowych kart z czego połowa to nowi krypciarze. Jeśli ktoś poważnie myśli o graniu w F:S to warto się w te lunchboxy zaopatrywać. Te zdobywane w grze nie gwarantują wyjątkowych kart.
O właśnie. Tak się zarabia. Szkoda mi kasy ale gdybym miał tak o do wydania to czemu nie. Zawsze się wesprze twórców a i będzie się miało korzyści. Wirtualne ale jednak. Tylko czy naprawdę warto?
coś musi być ze mną nie tak gdyż gra podoba mi się jak diabli ale jak osiągam ok 25 mieszkańców to wszystko cholera trafia i wszystko mi się sypie i muszę zaczynać od nowa a szkoda bo giera jest mega
Ja pogralem i gra jest fajna, tylko strasznie absorbujaca. Kazdy bonus trzeba nacisnac. Ja bym wolal gre w ktorej trzeba wejsc i ogarnac i odlozyc na dzien. I tak do nstepnego dnia.
Cytat: Dante41k Te zdobywane w grze (lunchboxy - przyp. Guilder) nie gwarantują wyjątkowych kart.
Z tego co się orientuję, to te kupione od zdobytych nie różnią się niczym. 4 karty, trzy normalne + jedna lepsza, rzadka lub legendarna.
W tych kupionych właśnie jest gwarantowana ta lepsza karta a w zdobycznych możesz trafić nawet cztery karty stimpack x1.
Cytat: IgI123 Z tego co gdzieś wyczytałem to ponoć jest po pewnym czasie cholernie trudno i bez dokupywania tych całych lunchboxów daleko się nie zajdzie?
Dlaczego? Przecież grając, regularnie rozwijając mieszkańców i mając stały team wypadowy (rano zbieranie itemów, wysyłanie na wyprawę, wieczorem rozkaz odwrotu) można zbudować całkiem fajną kryptę. W tym momencie mam 60+ krypciarzy, 9 poziomów krypty zabudowanych i jest ok. Jedynym problemem są szpony śmierci które podczas pierwszego ataku zabiły mi jednego mieszkańca i uszczupliły zapasy do minimum. Teraz już jestem lepiej przygotowany, pierwsze trzy pomieszczenia są obstawione ludźmi z najlepszą bronią. Co ciekawe, raidersi zawsze idą tą samą ścieżką więc nie ma problemu z ustaleniem linii frontu.
Cytat: Dante41k W tych kupionych właśnie jest gwarantowana ta lepsza karta a w zdobycznych możesz trafić nawet cztery karty stimpack x1.
No właśnie nie. W zdobycznych też jest gwarantowana. No bo przecież niemożliwe, żebym miał takie szczęście, że te ~30* razy pod rząd trafiłem lepszą kartę.
* - oszacowałem, generalnie chodzi mi o wszystkie bez wyjątku lunchboxy, jakie do tej pory zdobyłem grając.
Grałem w to i naprawdę wciąga. Miałem wtedy około 30 mieszkańców, ale granie na telefonie z dość małym wyświetlaczem (SGS III mini) jest trochę problematycznie. Jeszcze mi mocno spowalniało rozgrywkę.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler