Wiedźmin 3: Dziki Gon dla Xboksa One psuje zapisy rozgrywki

Wiedźmin 3: Dziki Gon to wciągająca, ale mocno niedopracowana gra. Czasem nie działają zadania, innym razem bohater potrafi się gdzieś przyciąć.

@ 26.05.2015, 11:32
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
xbox one

Wiedźmin 3: Dziki Gon dla Xboksa One psuje zapisy rozgrywki

Wiedźmin 3: Dziki Gon to wciągająca, ale mocno niedopracowana gra. Czasem nie działają zadania, innym razem bohater potrafi się gdzieś przyciąć. Do długiej listy niedociągnięć dołączyły własnie problemy z zapisami rozgrywki na Xboksie One.

Jak się właśnie dowiedzieliśmy, właściciele Wiedźmin 3: Dziki Gon dla konsoli Xbox One muszą się liczyć z tym, że gra może zepsuć zapisane postępy w rozgrywce. Najlepiej więc save'y przygotować w grupach, aby mieć pewność, że jak uszkodzeniu ulegnie jeden, drugi pozwoli nadal cieszyć się zabawą.

Co ważne, programiści pracują już nad odpowiednim remedium. Projektant zadań w CD Projekt RED, Philipp Weber, zdradził, że deweloper traktuje problem "bardzo poważnie", a "aktualizacja dla gry dostępna będzie tak szybko, jak to tylko możliwe".

Niestety nie wiemy kiedy dokładnie zadebiutuje kolejna łatka. Wiedźmin 3: Dziki Gon dla komputerów PC jest obecnie w wersji 1.03, natomiast edycja konsolowa w 1.02, a więc jest lekka obsuwa. Pozostaje mieć nadzieję, że już wkrótce zostanie ona zniwelowana.

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosFox46   @   17:22, 26.05.2015
Aż mi się dosłownie przypomniał Fallout:New Vegas. Tam na X360 było identycznie grasz sobie grasz, a tu nagle ci zapis nie działa jak chcesz odpisać przy kolejnym uruchomieniu.
0 kudosshuwar   @   18:16, 26.05.2015
Ja tam zawsze prócz szybkiego zapisu mam 3 alternatywne save'y, które nadpisuje cyklicznie od najstarszego. Strzyżonego Pan Bóg strzyże Puszcza oko
0 kudosGuilder   @   19:43, 26.05.2015
Mam dokładnie to samo. Im mniej pewna gra, tym więcej zapisów. W pierwszym Falloucie miałem chyba sześć.