Marc-Alexis Cote, dyrektor kreatywny korporacji, w wywiadzie dla GameSpotu, powiedział, że developerzy postanowili przywrócić Assassin's Creed dawną świetność. Dlatego chcą skupić się przede wszystkim na trybie rozgrywek, za sprawą którego zasłynęła cała saga. Dzięki temu będą mogli przywiązać większą wagę do fabuły, która od zawsze była esencją produkcji. Dodatkowo zostanie wprowadzonych bardzo wiele nowych elementów, a ponadto autorzy chcą również usprawnić system walki oraz skradania.
"Po pierwsze, wprowadzając nowy system walki w zwarciu, na bardzo bliski dystans, musieliśmy opierać się na bardzo responsywnym systemie" - powiedział Francois Pelland, producent wykonawczy.
"Po drugie, system poruszania się. Dwa i pół roku temu zdecydowaliśmy się stworzyć Londyn z 1868 roku. Nie da się tam wprowadzić pojazdów, które byłyby tylko elementem kosmetycznym. Nie można ich postawić w świecie gry tylko po to, żeby dobrze wyglądały. Gracze chcieliby nimi jeździć. To komplikuje sprawę i jest kolejnym powodem, dla którego zrezygnowaliśmy z multiplayera" - dodał Marc-Alexis Cote.
Czy faktycznie rezygnacja z multi wyjdzie grze na dobre? Przekonamy się po premierze. Póki co Assassin's Creed: Syndicate zapowiada się nieźle, choć mocno odtwórczo. Debiut zaplanowano na jesień na konsolach Xbox One i PlayStation 4 oraz komputerach PC.
Assassin's Creed: Syndicate to kolejna odsłona słynnej serii gier akcji tworzonych przez firmę Ubisoft, w której tym razem przenosimy się do XIX-wiecznego Londynu.Rozgryw...
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler