Trailerowy debiut State of Decay: Year-One Survival Edition

Od premiery ulepszonej wersji State of Decay dzieli nas nieco ponad miesiąc, nic więc dziwnego, że kampania reklamowa gry rusza z kopyta.

@ 20.03.2015, 14:21
Kacper "Itchytude" Kutelski
I AM ERROR.
pc, xbox one

Trailerowy debiut State of Decay: Year-One Survival Edition

Od premiery ulepszonej wersji State of Decay dzieli nas nieco ponad miesiąc, nic więc dziwnego, że kampania reklamowa gry rusza z kopyta. Opublikowany dziś przez Microsoft trailer tego (mając na uwadze dość oklepaną tematykę) wyjątkowo oryginalnego sandboxa zdecydowanie może pobudzić apetyt fanów konwencji zombiakowej apokalipsy.

W przeciwieństwie do większości tytułów z żywymi trupami w roli adwersarzy, State of Decay kładzie większy nacisk na przetrwanie i rozwój, a nie odstrzeliwanie kolejnych hord bezmózgiej padliny. Nie oznacza to bynajmniej, że przez całą grę zmuszeni jesteśmy do przekradania się w zaroślach i wcinaniu korzonek w oczekiwaniu na zewnętrzną pomoc - nasi podopieczni, zwłaszcza po zdobyciu wprawy w obsłudze broni, potrafią zasiać solidną porcję zniszczenia. Walka jest jednak tylko środkiem prowadzącym do zdobycia zasobów koniecznych do funkcjonowania i rozbudowy jednej z kilku dostępnych baz wypadowych i, ostatecznie, ucieczki z nawiedzonej plagą doliny. Spontaniczne rzucenie wyzwania zgłodniałym mózgów jegomościom bywa równoznaczne z poświęceniem istotnych surowców i przedmiotów, a dzikie szarże nieprzystosowanymi do walki postaciami "nagradzane" jest ich rychłym zgonem i zasileniem szeregów watahy nieumarłych poczwar.

Trailerowy debiut State of Decay: Year-One Survival Edition
W skład Year-One Survival Edition wejdzie podstawowa wersja gry wraz z obydwoma dodatkami (Lifeline i Breakdown). Nie myślcie jednak, że to koniec szykowanych przez Undead Labs atrakcji - poza standardowym podbiciem rozdzielczości do poziomu 1080p i poprawieniem jakości tekstur, developerzy przygotowują dla nas liczne poprawki w mechanice rozgrywki oraz multum nowych broni i pojazdów. Dodatkową inicjatywą do powrotu do doliny Trumbull jest oferowana przez wydawcę (Microsoft Studios) zniżka w wysokości 33% dla posiadaczy oryginalnego wydania tytułu.


Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudospetrucci109   @   14:38, 20.03.2015
Współczuje wszystkim tym, którzy jeszcze nie grali, a skuszą się i kupią tą grę. Ja prawie umarłem przy niej z nudów...
0 kudosMicMus123456789   @   19:23, 20.03.2015
A ja żałuje, że to wydanie nie trafi na PC. Ja przy podstawce z jednym DLC bawiłem się przednie. Jedyne co przeszkadzało to powtarzające się misje poboczne po za tym było co robić, co zwiedzać i z kim walczyć Dumny