Marka Resident Evil doczeka się własnego serialu telewizyjnego! Choć nie pod identycznym tytułem, to akcja dzieła, bohaterowie oraz wydarzenia będą - w mniejszym lub większym stopniu - bazować na dokonaniach scenarzystów z Capcomu.
Materdea @ 11.08.2014, 18:56
Mateusz "Materdea" Trochonowicz
Klikam w komputer i piję kawkę. ☕👨💻
inne
Marka Resident Evil doczeka się własnego serialu telewizyjnego! Choć nie pod identycznym tytułem, to akcja dzieła, bohaterowie oraz wydarzenia będą - w mniejszym lub większym stopniu - bazować na dokonaniach scenarzystów z Capcomu.
Serial ma nosić nazwę "Arklay" i planowany jest na 8-odcinkowe show, po 60 minut na każdy epizod. Opis zamieszczony na stronie internetowej Mance Media daje nadzieję na coś lepszego niż ostatnie kinowe "hity" związane z Resident Evil.
Bohaterem jest detektyw James Reinhardt, który zostaje wysłany do Racoon City (tytuł serialu odnosi się do okolic charakterystycznej dla tego cyklu gier wideo miejscowości) w celu zbadania "zagadkowego morderstwa". Za reżyserię odpowiada Shawn Christopher Lebert, którego kariera w serwisie IMDB nie jest przesadnie bogata.
"W mieście ukrywany jest mroczny spisek. Nauka o śmiertelnym wirusie stanowi klucz do tego wszystkiego, zaś Reinhardt odkrywa, iż jest zarażony (...) musi rozwiązać zmowę, by uratować swoje życie" - tak brzmi opis.
Premierę "Arklay" zaplanowano na przyszło rok, a dziś możecie podziwiać krótki teaser tego, jaki klimat chcą osiągnąć autorzy.
Jednostka S.T.A.R.S. w Raccoon City (Special Tactics And Rescue Service) otrzymuje zgłoszenie o dziwnych wypadkach w pobliżu gór Arklay. Wykolejenie się pociągu, a przy o...
Sam nie wiem co o tym myśleć z jednej strony fajnie z drugiej są spore obawy. Fajnie w sprawie tych morderstw kto grał w Resident Evil i widział Intro z gry to wie że byłą tam o nich wzmianka, sam serial czerpie i rozwija właśnie ten wątek.
A obawy są takie że robi go koleś który ma strasznie ubogą filmografię i obawiać się można że projekt go po prostu przerośnie. Choć chciałbym by z tym serialem było jak z The Walking Dead gdzie przy niskim budżecie ale wspierany przez grono ludzi którzy mieli masę doświadczenia. Tutaj owemu panu Shawn Christopher Lebert brakuję tego doświadczenia no ale zobaczymy.
Trzeba dużej sztuki, by nakręcić większą kupę niż ostatnie filmowe części Resident Evil, więc jeśli serial rzeczywiście będzie do gry nawiązywał w jakiś sposób i będzie przez to porównywany do filmów, to reżyser ma już na starcie niezbyt trudne zadanie. No chyba, że gość okaże się totalną łajzą. Na razie ciężko powiedzieć cokolwiek o skali jego talentu, próbowałem się o nim dowiedzieć czegoś więcej, ale w sieci prawie nic nie ma na ten temat. Facet jest zupełnie anonimowy, niemniej nie ma co na starcie go skreślać, może okaże się właściwym człowiekiem na właściwym miejscu. Ciekawe jeszcze kto odpowiada za scenariusz. Ogólnie nie oglądam seriali, ale jak ten się ukaże, to z chęcią rzucę okiem.
Nie liczę na dobry serial jeśli będzi miał niski budżet, The Walking Dead nie oglądałem jakoś nigdy nie byłem fanem tej produkcji a serial Resident Evil powinnien nakręcić Capcom bez nich wyjdzie kicha.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler