Ciekawe rzeczy dzieją się w ostatnim czasie na łamach konsoli Xbox One. W usłudze sieciowej Xbox Live pojawiły się bowiem edycje demonstracyjne gier EA Sports UFC, jak również FIFA 14 i nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie były płatne!
Najpierw oba dema zostały wycenione wyłącznie w Australii.
bigboy177 @ 04.07.2014, 12:37
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
xbox 360, xbox one
Ciekawe rzeczy dzieją się w ostatnim czasie na łamach konsoli Xbox One. W usłudze sieciowej Xbox Live pojawiły się bowiem edycje demonstracyjne gier EA Sports UFC, jak również FIFA 14 i nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie były płatne!
Najpierw oba dema zostały wycenione wyłącznie w Australii. Aby je pobrać należało uiścić $4.99. Później pliki, wraz z ofertą "promocyjną" przywędrowały także do Wielkiej Brytanii, gdzie gracze, chcący zaciągnąć aplikacje musieli wysupłać £3.99. Rzecznik prasowy australijskiego oddziału EA stwierdził, że to błąd i wszystko niedługo powinno wrócić do normy, tego samego nie potwierdzili jednak przedstawiciele z Anglii, co jest trochę niepokojące.
W chwili obecnej oba płatne dema widnieją wyłącznie na łamach konsoli Xbox One. W przypadku FIFA 14, gry dostępnej także na platformach poprzedniej generacji, demo jest darmowe dla posiadaczy Xboksa 360 i PlayStation 3.
Jak myślicie, błąd? Czy może Electronic Arts będzie teraz życzyło sobie pieniędzy za dema swoich produktów? Dajcie znać w komentarzach, poniżej.
Premiera: 22 listopada 2013 PC, PS3, XBOX 360, PS4, XBOX ONE, PS2, PSP, PSV
FIFA 14 to kolejna odsłona serii traktującej o piłce nożnej. Podobnie jak w przypadku odsłon poprzednich, także i tym razem za grę odpowiedzialne jest kanadyjskie studio ...
O możliwości wprowadzenia płatnych wersji demonstracyjnych dyskutowano już jakiś czas temu, choć takowe miały dotyczyć raczej gier singlowych, gdzie po prostu odblokowywałoby się resztę gry zachowując progres itd.
Tak czy siak powieka mi nawet nie drgnęła, gdy zobaczyłem, co za firma to wymyśliła - jak zwykle EA, najbardziej pazerny wydawca w branży, któremu udała się sztuka prześcignięcia w tym aspekcie samego Activision. Brawo. Najpierw darmowo-niedarmowy Dungeon Craper, teraz demka sportówek. Brawo, pracujecie na następną Złotą Kupę.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler