W tym całym gamescomowym szaleństwie udało mi się pominąć premierę gry Szepty w Mroku: Statek Widmo. Niby nic takiego, ale jest to kolejna produkcja, która wyszła spod skrzydeł prężnie działającej polskiej firmy Artifex Mundi.
zvarownik @ 21.08.2013, 23:52
Kamil "zvarownik" Zwijacz
pc
W tym całym gamescomowym szaleństwie udało mi się pominąć premierę gry Szepty w Mroku: Statek Widmo. Niby nic takiego, ale jest to kolejna produkcja, która wyszła spod skrzydeł prężnie działającej polskiej firmy Artifex Mundi. Jeszcze się nią nie bawiłem, ale podejrzewam, że tak jak poprzednie tytuły, tak i ta trzyma przyzwoity poziom.
Gra opowiada o Charlotte Austin – prywatnej pani detektyw, która podejmuje się kolejnej sprawy. Burmistrz Port Providence poprosił ją o pomoc w rozwikłaniu zagadki zniknięcia jednego ze statków. Problem w tym, że na odnalezionym po paru tygodniach okręcie świeciły pustki. Krótko pisząc, "kroi się grubsza sprawa", jak to mawiał mój znajomy, który kilka tygodni później zaginął...
Za produkcję odpowiada studio Moonrise Interactive, a nabędziecie ją w tym miejscu za 17,30 zł. Więcej informacji natomiast znajdziecie na oficjalnej stronie gry Szepty w Mroku: Statek Widmo, a także w naszej encyklopedii.
Szepty w Mroku: Statek Widmo stworzyło polskie studio Moonrise Interactive, zaś wydaniem tego tytułu zajęło się Artfiex Mundi. Po raz kolejny produkcja spod szyldu krakow...
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler