Główny projektant PlayStation 4 mocno wierzy w deweloperów niezależnych
Mark Cerny, główny architekt PlayStation 4, widzi w deweloperach niezależnych wielki potencjał. Podczas konferencji Develop w Brighton powiedział, że mogą się oni przyczynić do renesansu gamingu i powrotu różnorodności oferty z ery PSX.
Lucas-AT @ 11.07.2013, 20:00
To ja
Łukasz "Lucas-AT" Matłoka
ps4
Mark Cerny, główny architekt PlayStation 4, widzi w deweloperach niezależnych wielki potencjał. Podczas konferencji Develop w Brighton powiedział, że mogą się oni przyczynić do renesansu gamingu i powrotu różnorodności oferty z ery PSX.
"Na PSone nie było możliwości stworzenia gry niezależnej. Konsola nie wspierała cyfrowej dystrybucji, a wszystkie gry były wydawane na płytach CD. Twórcy nie mogli dotrzeć do swojego grona odbiorców.
Projektowanie gier klasy AAA wyglądało jednak zupełnie inaczej, niż dziś. Crash Bandicoot, który sprzedał się w nakładzie 6 milionów sztuk, został stworzony przez zaledwie 7 ludzi. Jeden człowiek mógł znacznie zmienić kształt gry".
Cerny tłumaczy, że kiedyś małe studia były bardziej skłonne do produkcji innowacyjnych produkcji, a w związku z tym ich różnorodność była większa. Zmieniło się to wraz z nadejściem PlayStation 2, kiedy ilość ludzi pracujących nad jednym tytułem zwiększyła się kilkukrotnie. Problem spotęgował się dodatkowo w przypadku PlayStation 3. Teraz, gdy sektor "indie" kwitnie na naszych oczach, sytuacja może odwrócić się o 180 stopni.
"Tytuły takie, jak PaRappa the Rapper, Devil Dice i Intelligent Cube zostały ciepło przyjęte przez społeczność graczy i sprzedały się w ilości ponad miliona sztuk. Wraz z PlayStation 4 mamy możliwość gruntownej zmiany krajobrazu gier.
Całkowicie zmieniliśmy drogę do publikacji gry na PS Store. Pozwalamy niezależnym deweloperom samodzielnie wydawać swoje dzieła, więc mogą oni iść z duchem swojej kreatywności i zająć się kontrolą finansową na własną rękę. Wspieramy praktycznie każdy model biznesowy - free-to-play, pozycje wydawane w formie epizodów czy mikrotransakcje. Robimy również wszystko, co w naszej mocy, by wesprzeć ich finansowo, wypożyczając dev-kity PS4, uruchamiając PubFund [program, w którym Sony sponsoruje część dewelopingu, w zamian oczekując np. czasowej wyłączności, ale nie praw do projektu - Lucas] czy Incubator Program [program, w którym deweloper otrzymuje stosowne narzędzia ułatwiające tworzenie gry w środowisku konsol PlayStation - Lucas]".
Cóż, trudno się z Panem nie zgodzić. Spójrzmy chociażby na Steam i platformę crowdfundingową Kickstarter na PC - są to prawdziwe kopalnie złota. Ilość małych, acz wartościowych produkcji na komputerach osobistych rośnie z dnia na dzień - nawet jedna osoba potrafi stworzyć małą perełkę. Liczba polskich deweloperów w porównaniu do okresu sprzed 2 lat wzrosła kilkukrotnie - w tej chwili jest ich ponad 60, wliczając w to twórców gier na platformy mobilne, PC i konsole stacjonarne.
Nas, graczy, powinien więc cieszyć fakt, że PlayStation 4 otwiera furtkę wielu Indykom. Znajoma architektura bazująca na rozwiązaniach zastosowanych w PC z pewnością ułatwi pracę deweloperom, którzy nie mają czasu i środków, by adaptować swoje tytuły pod mniej przyjazne platformy. Co więcej, część z nich z pewnością doczeka się portów na PS Vitę, co widać już dziś. Paliwem każdej platformy służącej do grania od zarania dziejów były gry. To one napędzają sprzedaż konsoli. To zawsze pozostanie niezmienne.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler