E3 '13: Warhammer 40,000: Eternal Crusade zapowiedziane na 2015 rok
Uniwersum Warhammer 40,000 jest rozległe i wciąż można w nim znaleźć wątki oraz miejsca, które nie zostały wyeksploatowane na potrzeby gier.
bigboy177 @ 11.06.2013, 23:36
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
Marcin "bigboy177" Trela
pc, ps4, xbox one
Uniwersum Warhammer 40,000 jest rozległe i wciąż można w nim znaleźć wątki oraz miejsca, które nie zostały wyeksploatowane na potrzeby gier. Z takiego założenia wyszedł też deweloper, studio Behaviour Interactive, które wraz z firmą Games Workshop, postanowiło opracować Warhammer 40,000: Eternal Crusade. Produkcja zmierza na komputery PC oraz konsole Xbox One i PlayStation 4, a planowana premiera to rok 2015.
Jeśli chodzi o same założenia, to rozpoczynając rozgrywkę będziemy mogli się zdecydować na jedną z kilku dostępnych ras, a następnie, w ciele jednego z wojowników, ruszyć do boju o pobliskie terytoria. Gracz, zrzeszeni w swego rodzaju społeczności będą wybierać to, w jaki sposób podążać w co inwestować surowce i jak kierować swe armie, aby zdobyć władanie nad całą planetą.
"Jestem bardzo podekscytowany mogą wreszcie zapowiedzieć MMORPG oparte na licencji Warhammer 40,000." - powiedział Miguel Caron ze studia Behaviour Interactive. "Ekipa pracująca przy Eternal Crusade to weterani gatunku MMO, a dzięki naszemu ponad dwudziestoletniemu doświadczeniu zapewnimy fanom świat o którym mażyli od lat."
Jako najważniejsze cechy gry, deweloper wymienia akcję ukazywaną z perspektywy trzeciej osoby, co zapewni precyzję podczas strzelania, jak i zadawania ciosów bronią białą. Finalnym celem rozgrywki będzie dominacja nad całą przygotowaną na potrzeby produkcji planetą. Gracz wybiera spośród czterch frakcji: Space Marines, Chaos Space Marines, Orków oraz Eldarów, a następnie, wcielając się w ich championa realizuje różne misje. W trakcie jednej akcji do boju ruszy nawet kilka tysięcy graczy jednocześnie. Można zasiadać za "sterami" wielu charakterystycznych dla uniwersum bestii. Za wszystkie poprawnie wykonane zadania gromadzimy punkty, służące następnie do poprawiania swych umiejętności oraz budowania unikatowego żołnierza.
Zapowiada się całkiem ciekawie, ale na chwilę obecną nie ma co prorokować sukcesu. Tym bardziej, że ekipa odpowiedzialna za grę nie ma na koncie żadnych wielkich hitów.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler