Sleeping Dogs to brutalna, pełna nocnego, ulicznego życia oraz przestępstw produkcja, co nie powinno dziwić, przecież nieraz określano ją mianem "klonu GTA".
Materdea @ 28.06.2012, 11:46
Mateusz "Materdea" Trochonowicz
Klikam w komputer i piję kawkę. ☕👨💻
pc, ps3, xbox 360
Sleeping Dogs to brutalna, pełna nocnego, ulicznego życia oraz przestępstw produkcja, co nie powinno dziwić, przecież nieraz określano ją mianem "klonu GTA". Co się okazuje, że nawet w swoim matczynym kraju nie może liczyć na wyrozumiałość tamtejszych instytucji przyznających etykiety z minimalnym wiekiem kupującego.
Japonia nałożyło restrykcyjne warunki na Śpiące Psy. Nie dość, że tamtejsza organizacja przyznająca grom oznaczenia wiekowe - Computer Entertainment Rating Organization - oceniła tytuł bardzo surowo, przyklejając jej plakietkę z kategorią CERO Z (najwyższą możliwą), to dodatkowo deweloper musiał wyciąć niektóre elementy z samej rozgrywki.
Tak surowa ocena wiążę się z równie sporym ograniczeniem sprzedaży dzieła - Sleeping Dogs w Kraju Kwitnącej Wiśni będą mogły nabyć tylko pełnoletnie osoby, prosząc o nią w sklepach imiennie. A jakie to mechanizmy usunięto z gameplay'u? Jest to: całkowite pozbycie człowieka odpowiedzialnego za wypuszczanie samochodów podczas ulicznych wyścigów; złagodzenie scen erotycznych (w Japonii?!) oraz karanie gracza za robienie krzywdy cywilom w konkretnych misjach.
Co ciekawe, nawet w Wielkiej Brytanii, gdzie gra została niedawno oceniona, nie została potraktowana tak surowo. A Wy co myślicie - warto "ciąć" produkcję i nakładać na nią liczne ograniczenia? Przecież niektóre aspekty to zamysł twórców, który bardzo często wiąże się z klimatem czy spójnością gry. Dajcie znać w komentarzach.
Sleeping Dogs to reaktywacja produkcji zatytułowanej True Crime: Hong Kong przez firmę Square Enix. Activision anulował kolejnego True Crime’a, ponieważ gra nie spr...
Tia... Zatem jak przystało na prawdziwie purytański kraj pełno tam pogietych dewiacji. Ostatnio widziałem na RTL program o "majtkomatach". Ot, na stacjach benzynowych czy w różnych innych miejscach stoją sobie automaty z używanymi damskimi majtkami. W programie pokazywali paniusie "produkujące" takie majty oraz kilku - na mój gust - starszych biznesmanów, którzy kupowali takie majki z automatu a następnie "wąchali" je w swoich autkach... To tylko jeden bardzo typowy przykład z tego bardzo purytańskiego kraju. Nie wiem czy działalność "majtkomatowa" wchodzi w dziedzictwo kulturalne Japonii ale interesuje się KKW od lat i Japońcy to często naprawdę pogięci goście Jednakowoż nie umniejsza to mojego szacunku dla nich
Przegięli i to ostro, no nic trzeba uszanować to i już, nic się z tym nie zrobi. Tylko szkoda, że Japończycy nie zagrają w pełną grę, a dziwniejsze jest to, że to ich rodzime studio ją tworzy .
No właśnie, nic mnie bardziej nie irytuje jak obłuda i zakłamanie, lipna świętoszkowatość i purytanizm na pokaz. W kraju gdzie w metrze goście czytają komiksy o gwałconych lolitkach w mundurkach uczennic (jak najbardziej legalne) a naprzeciwko siedzą tak ubrane panny jadące do szkoły, obchodzi sie święto fallusa z procesją, w której tysiące osób niosą gigantycznego penisa z drewna, robi się gry typu Catherine czy Lollipop Chainsaw gdzie seksualne kompleksy Japończyków wyzieraja z każdej strony cenzuruje się filmy porno występujące w legalnym obiegu i GRY wideo... Absurd i jeszcze raz absurd. Kto nie chce niech nie kupuje i nie ogląda, nie korzysta, nie gra! Proste. Dlatego, jak słusznie zauważa Roxa175 - cieszmy się, że w naszym kraju mamy normalny dostęp do nieocenzurowanych, autorskich wersji gier, filmów czy książek.
Jaki kraj taki obyczaj, choć to trochę dziwne. W sumie to sama Japonia to kraj abstrakcji i trzeba to przyjąć do wiadomości. JackyX a co dopiero anime hentay, filmy kina fikanego są ostro cenzurowane, a taki twór to już nie jest. Strangers in a Strange Land.
W Japonii? Czy aby w newsie na pewno nie ma błędu? Po prostu nie wiem co napisać, myślałem że tam nawet nie ma takiej śmiesznej organizacji jak PEGI która przyznaje kategorie wiekowe. No ale cóż.
Mam wrażenie, że nie o samą grę tu chodzi a nieco też o politykę, bo w Japonii wydawano już brutalniejsze gry Dziwne posunięcie. Strzelili w stopę swojej krajowej firmie...
Naprawdę cenzura szczerze mnie zdziwiła, szczególnie jeśli chodzi o Japonię. Chociaż z drugiej strony rząd Japoński zaczyna otwartą wojnę z szerzącą się bezkarnie pornografią. Co jak co, ale jest to gra o ulicznym życiu - niech przykleją plakietki z oznaczeniami, ale niech nie tną gry - to akurat bezsensowne działania...
Nie sadze by cenzura miala jakikolwiek wplyw na spojnosc gry pzeciez zostaja wyciete fragmenty brutalne lub o podtekscie erotycznym lub pornograficznym wiec wplywu na spojnosc gry to raczej nie ma .
Klimat gry moze w tym wypadku troche podupasc ale raczej nie wplynie znaczaco na odbior osobisty gry
Cenzura moze rowniez pod pewnym wzgledem wplynac na sprzedarz gry w danym kraju poniewaz jesli wszystkie sceny przemocy ,sexu zostana wyciete wtedy nic nie stoi na przeszkodzie aby obnizyc prog wiekowy dla zakupu danej gry i wzrosnie sprzedarz takiej gry ,moze nie znaczaco ale zawsze od dawien dawna przeciez wiadomo ze najwazniejsza w tym biznesie jest kasa a nie zdanie kilku sfrustrowanych graczy bo nie moga zobaczyc kawalka golego cycka )
Mozna na ten temat dyskutowac bez konca bo cenzura jak i jej brak beda mialy swoich zwolennikow ,jest to tak samo bezsensowna dyskusja jak np. ktora konsola jest lepsza xbox 360 czy ps3 .
Jednakowoż nie umniejsza to mojego szacunku dla nich 
.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler