E3 '12: Call of Duty: Black Ops 2 przyniesie nieco nowości. Prezentacja nie zawiodła - było widowiskowo!
Wygląda na to, że po kilku długich latach cykl Call of Duty doczeka się garstki nowości i usprawnień. Kilkunastominutowy materiał, zaprezentowany na konferencji Microsoftu, przypadł do gustu osobom zgromadzonym na sali, a i mi udzielił się dość pozytywny nastrój.
bat2008kam @ 04.06.2012, 20:49
Bartek "bat2008kam"
pc, ps3, xbox 360
Wygląda na to, że po kilku długich latach cykl Call of Duty doczeka się garstki nowości i usprawnień. Kilkunastominutowy materiał, zaprezentowany na konferencji Microsoftu, przypadł do gustu osobom zgromadzonym na sali, a i mi udzielił się dość pozytywny nastrój. Filmik rozpoczął się od segmentu rozgrywanego wewnątrz transportera opancerzonego, wiozącego samą panią prezydent. Niestety, po chwili na wesołą gromadkę zwaliły się gromy, uniemożliwiające dalszą podróż. Mason (główny bohater, będący potomkiem postaci znanej nam z pierwowzoru) i członkowie jego oddziału zmuszeni zostali do przedzierania się przez fale wrogów i bronienia głowy Stanów Zjednoczonych. Resztę niewątpliwie atrakcyjnego zapisu z rozgrywki (uwzględniającego lot samolotem, walące się budynki i ogólny chaos) obejrzycie poniżej.
Zaskoczenia? Owszem, nie zabrakło. Do największych zaliczam nieliniową architekturę poziomów. Wiele wskazuje na to, że od teraz do celu prowadzić będzie kilka ścieżek, gdyż podczas miejskich walk nie dostrzegłem sztucznych ścian bądź ograniczeń. Skoro o ścianach mowa, to warto zwrócić uwagę na możliwość przestrzelenia się i zostawienia ciała wroga zalegającego po drugiej stronie otworu. Niezwykle ciekawym gadżetem był dla mnie namiernik laserowy. Po namierzeniu celu, leciały do niego małe i ostrzeliwujące gradem kul roboty. Mała rzecz, a cieszy i wprowadzi do rozgrywki odrobinę taktycznego podejścia. Nie zmienia to jednak faktu, że całość wygląda jak wyreżyserowany, efekciarski film. Przeciwnicy cyklu prawdopodobnie nie mają czego tu szukać.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler