Większość dzisiejszych FPS'ów nie przynosi zysków

W dzisiejszych czasach rzadko który FPS zarabia na siebie, tylko Call of Duty i Battlefield nie muszą się martwić o przyszłość.

@ 03.05.2012, 14:07
Patryk "juve" Jankowski
Jestem szczęśliwym, wieloletnim i oddanym użytkownikiem konsol PlayStation. Lubię dopracowane, rozbudowane i ambitne gry wideo z najwyższej półki. Osobiście znam Solid Snake'a, z Larą Croft umawiałem się na randki i mieszkam w Residencji. Rzekłem.
pc, ps3, xbox 360


W dzisiejszych czasach rzadko który FPS zarabia na siebie, tylko Call of Duty i Battlefield nie muszą się martwić o przyszłość. Tak uważa jeden z założycieli studia Free Radical (aktualnie Crytek UK) - Steve Ellis. Zdaniem tego jegomościa branża zmieniła się na przestrzeni lat i nie ma już miejsca na nowatorstwo czy "coś z innej beczki".

''Spędziłem cały 2008 rok na to, aby znaleźć kogoś, kto wyda czwartą część Time Splitters. Niestety bez efektów. Nie ma dziś popytu na gry z innej beczki, nowatorskie i odbiegające od dzisiejszych trendów. Wydawcy wolą trzymać się kurczowo tego, co się sprzedaje, bo boją się strat." - powiedział Ellis.

Coś w tym jest, premiera Timesplitters 4 odkładana była już kilkukrotnie, mimo iż w 2007 gra została oficjalnie zapowiedziana. Steve pokusił się również o ocenę branży w której siedzi już od tylu lat:

''Dziś wydawcy są zainteresowani grami robionymi na kopyto Call of Duty. Wszystko co się tak nazywa ma pierwszeństwo w brany. Mało tego, myślę że trzeci Battlefield to świetna gra, ale spójrzcie na Crysis 2, techniczny wzór w tym segmencie, a już na starcie przegrywa z przestarzałą konkurencją.''

Steve Ellis otworzył własne studio, Crash Lab, by ''Tworzyć gry z innego punktu widzenia, bo nie utożsamia się z dzisiejszymi standardami''. Z jednej strony to dobrze, z drugiej źle. Niestety przyszły takie czasy, kiedy to gry na 7 omija się wielkim łukiem, a segment FPS stał się skostniały i niereformowalny. Życzmy sobie, by deweloperzy znowu postawili na twórczość, a nie na sztampę.

Większość dzisiejszych FPS'ów nie przynosi zysków

Sprawdź także:
Timesplitters 4

Timesplitters 4

Premiera: projekt anulowany
PS3, XBOX 360, WII

Czwarta już część multiplatformowej serii gier konsolowych TimeSplitters.Zdaniem gracza jest uratowanie świata od różnego rodzaju potworów.Do przeciwników należeć będą zo...

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosDante41k   @   14:38, 03.05.2012
Jak nam serwują cały czas kaszanę to co się dziwić, że ludzie nie chcą kupować takich gier? Skoro przeciętny FPS w dzisiejszych czasach to maksymalnie dwa wieczory zabawy w singlu i nieciekawy multi.
0 kudoszielony234   @   15:19, 03.05.2012
Cytat: Dante41k
Jak nam serwują cały czas kaszanę to co się dziwić, że ludzie nie chcą kupować takich gier? Skoro przeciętny FPS w dzisiejszych czasach to maksymalnie dwa wieczory zabawy w singlu i nieciekawy multi.


Podpisuję się pod tym obiema rękoma. Jakby twórcy zrobili porządną grę to by się na pewno dobrze sprzedała.
0 kudosFox46   @   16:40, 03.05.2012
O tym już pisałem że wiele gier próbuję naśladować Codopodobną rozgrywkę a po prostu im nie wychodzi. Ale już sam COD się wypala sprzedaje się bo sprzedaje ale gównie na UK i USA

teraz bez multi ani rusz
0 kudosdudek90r   @   18:47, 03.05.2012
Zgadam się z Foxem, większość stara się naśladować Coda i wiele innych podobnych tytułów dlatego nie ma aż tylu nowatorskich tytułów
0 kudosbinio1   @   19:00, 03.05.2012
Ale na szczęście nie do końca jest to prawda i mamy taki niedoceniony rage który klimatem masakruje dosłownie crysisa2 i wszystkie młode wafle.
0 kudosbat2008kam   @   19:59, 03.05.2012
Cytat: zielony234
Cytat: Dante41k
Jak nam serwują cały czas kaszanę to co się dziwić, że ludzie nie chcą kupować takich gier? Skoro przeciętny FPS w dzisiejszych czasach to maksymalnie dwa wieczory zabawy w singlu i nieciekawy multi.


Podpisuję się pod tym obiema rękoma. Jakby twórcy zrobili porządną grę to by się na pewno dobrze sprzedała.

Nie macie racji. Najlepszy przykład? Call of Duty, Homefront, Medal of Honor, Battlefield czy Halo. Każdy z tych tytułów ma krótki singiel (2-3 wieczory), każdy nastawiony jest na niezbyt oryginalne multi, do każdego wydawane są drogie i komiczne DLC. A sprzedaż? Wielomilionowa.

Przykład numer 2: Bulletstorm, BioShock, Borderlands i Crysis. Tytuły świeże, a sprzedają się grubo poniżej oczekiwań (Bulletstorm to całkowita porażka. Pozostałe sprzedały się całkiem nieźle, acz daleko poniżej oczekiwań i grubo poniżej poziomu, jaki prezentowały).

No i rzućcie okiem na wypowiedź pana Ellisa:

''Nie ma dziś popytu na gry z innej beczki, nowatorskie i odbiegające od dzisiejszych trendów. Wydawcy wolą trzymać się kurczowo tego, co się sprzedaje, bo boją się strat.''

Sytuacja jest zgoła odwrotna - sprzedaje się kaszana, a nie to, co powinno.
0 kudosguy_fawkes   @   20:42, 03.05.2012
CoD'y są bardzo dobrymi grami i dostarczają masę rozrywki, ale ich wielomilionowa sprzedaż to rak, który toczy branżę. Jak już pisałem gdzieś indziej - teraz wielu producentów tak naprawdę nie robi naprawdę swoich gier, tylko "swoje CoD'y". Owszem, takie gry są świetne, ale wszędzie powinien panować jakiś umiar i różnorodność. Fani mniej typowych shooterów mogą teraz chyba tylko płakać, bo mało kto chce odejść od utartych schematów.
Wspomniany tutaj przez bata Bulletstorm to przykład wręcz ikoniczny - świetny, energetyzujący shooter z nowymi pomysłami, który sprzedał się karygodnie, całkowicie niewspółmiernie do tego, co sobą reprezentował. Są gusta i guściki, ale mam wrażenie, że kilka jeśli nie więcej milionów pudełek każdego Call of Duty to zasługa nie faktycznej, bądź co bądź trzymającej w napięciu akcji, a marki i marketingu. Rządzi mainstream i dyktatura większości, która w wielu przypadkach nawet nie zajrzy do fachowych pism czy serwisów - wystarczy reklama w TV i magiczne 3 wyrazy na pudełku.
To, co chcę w związku z tym powiedzieć, rymuje się z "urwał nać"...
0 kudososkarsom   @   21:06, 04.05.2012
Chciałbym spotkać tego faceta i zapytać się go w jakim świecie żyje Dumny

Chciałem napisać co myślę, ale guy mnie wyręczył. Mam dokładnie identyczne zdanie.
0 kudosgregory16mix   @   22:04, 04.05.2012
No Buletstorm pokazał jak bardzo nowe podejście do strzelania nie pasuje kupującym... Czy się coś zmieni. Kiedyś tak, ale na pewno nie w ciągu kilku najbliższych lat. Niestety...
Dodaj Odpowiedź