Afera z kiepskimi ocenami Duke Nukem Forever
Pewnie wszyscy doskonale zdajecie sobie sprawę, że oczekiwany od lat Duke Nukem Forever "trochę" zawiódł oczekiwania fanów.
zvarownik @ 16.06.2011, 10:10
Kamil "zvarownik" Zwijacz
pc, ps3, xbox 360
Pewnie wszyscy doskonale zdajecie sobie sprawę, że oczekiwany od lat Duke Nukem Forever "trochę" zawiódł oczekiwania fanów. Nic dziwnego, że recenzenci pojechali po pełnej błędów i niedoróbek grze. Niby nic strasznego, ale wydawca produkcji, firma 2K Games, do promocji zatrudniła firmę The Redner Group, której nie spodobały się słabe oceny.
"Zbyt wielu przeholowało ze swoimi recenzjami... sprawdzimy, kto następnym razem otrzyma gry do recenzji, a kto nie..." - napisano na Twitterze agencji PR'owskiej. Później rzucono jeszcze hasłem, że złe oceny są spoko, ale te recki są nasączone jadem, itd., itp. Oczywiście wpis został szybko usunięty i pojawiły się przeprosiny.
"Muszę przeprosić społeczność. Kierowały mną emocje. Wyślę wszystkim prywatne wiadomości z przeprosinami. Chciałem jeszcze zaznaczyć, że 2K nie miało z tym nic wspólnego." - napisał pracownik firmy.
Nie mogę się powstrzymać... ha, ha, ha! To już nie pierwsza afera z wywieraniem nacisku na media, szantażami i całą resztą, ale akurat ten pan mocno mnie rozbawił swoją postawą. Oczywiście cała sprawa dotarła do ich klienta, czyli 2K Games, która w trybie natychmiastowym zrezygnowała z usług The Redner Group.
"2K Games nie podpisuje się pod komentarzami The Redner Group i potwierdzamy, że ta firma już nie reprezentuje naszych produktów. W dalszym ciągu mamy szacunek do pracy mediów i będziemy utrzymywać z nimi nasze relacje. Nie możemy zaakceptować poczynań The Redner Group."
No i wszystko. Koleś dał ciała, narobił wydawcy i swojej firmie wstydu, pewnie już pożegnał się z posadą. Życie...
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler