Konkretne informacje na temat X-Men: Destiny!

Ostatnią grą, która nawiązywała do popularnego "rosomaka" była X-Men: Origins Wolverine. Średnia to szpila, lecz mogliśmy spotkać i pochlebne opinie na jej temat.

@ 17.01.2011, 20:01
Mateusz "Materdea" Trochonowicz
Klikam w komputer i piję kawkę. ☕👨‍💻
ps3, xbox 360


Ostatnią grą, która nawiązywała do popularnego "rosomaka" była X-Men: Origins Wolverine. Średnia to szpila, lecz mogliśmy spotkać i pochlebne opinie na jej temat. Wyraźnie było widać, że Activision nie miało za bardzo pomysłu na odświeżenie marki. Jednak coś drgnęło i powstał tajemniczy projekt o nazwie X-Men: Destiny.

Do dziś niewiele było wiadomo zarówno o rozgrywce, jak i ogólnie o produkcji. Trochę nowości w temacie przyniósł najnowszy numer Official Xbox Magazine, przedstawiając kilka suchych faktów. Oto one:

X-Men: Destiny będzie doroślejszą grą niż poprzednie X-Meny.
■ Akcja osadzona zostanie w San Francisco, które ulegnie podziałowi na sektory zamieszkiwane przez ludzi i "nieludzi". Rozłam nastąpił po śmierci Profesora X.
■ Rozgrywka rozpocznie się podczas ceremonii uhonorowania wyżej wymienionego Profesora X. Gracz wtedy otrzyma możliwość wyboru jednej z trzech wymyślonych postaci (przez twórców, tym samym wejdą one oficjalnie w uniwersum Marvela). Redaktorzy uczestniczący na pokazie donoszą, że grający wybrał niejakiego Adriana Lucę.
■ W trakcie przygody natkniemy się na tzw. "decyzyjne momenty", w których podejmiemy trudne moralnie decyzje. Jedną z nich będzie początkowy wybór umiejętności naszego bohatera. Są to m.in. manipulacja materią i masą ciała, atak energią oraz trzecia, nieujawniona jeszcze moc.
■ Dostaniemy możliwość wyboru przyjaciół i wrogów.
■ W X-Men: Destiny na bank zobaczymy te postacie: Cyklop, Quicksilver, Surge, Magneto, Nightcrawler, Wolverine i Gambit. Resztę poznamy już wkrótce.
■ Po pokonaniu bossa będziemy mogli wchłonąć jego gen. Owocem tego transferu może być wessanie go samemu i tym samym nabycie umiejętności pokonanego, podarowanie go jednemu z X-Menów, bądź innej postaci, która po takim zabiegu zostanie naszym współpracownikiem.
■ Ciągłe wbijanie kolejnych kombosów uzupełni pasek "Mutant Power". Dzięki niemu wykonamy, nowe, potężniejsze kombinacje ciosów.

To na razie tylko tyle. Czy po tych informacjach naszła Was chęć na zagranie w nowego X-Mena?

Sprawdź także:
X-Men: Destiny

X-Men: Destiny

Premiera: 27 września 2011
PS3, XBOX 360, WII, DS

X-Men: Destiny to kolejna produkcja opowiadająca o komiksowych bohaterach. Tym razem, aby ocalić świat przed złem, można wcielić się w któregoś z mutantów. Produkcja ta, ...

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosFox46   @   20:26, 17.01.2011
czyli to będzie kolejna nawalanka typu Wolverine
0 kudosDecoy7pk   @   20:37, 17.01.2011
Heej no, ja X-Men Origins: Wolverine'owi nic bym większego nie zarzucił, bo miał naprawdę przystępny i wygodny system walki i combosów na PC Wykrzyknik do tego ciekawe lokacje i łącząca je fabuła tworzyły konkretną nawalankę, do czasu Darksiders lepszej nie grałem (od razu powiem, że God of War nie był zbyt odkrywczy i widowiskowością nie nadrobił w moich oczach Dumny )
0 kudosHaazheel   @   20:42, 17.01.2011
Pożyjemy zobaczymy co z tego będzie, ale na razie trzeba czekać.
0 kudoszegier   @   22:59, 17.01.2011
Fajne ciekawe pomysły, ale nic szczególnie przykówającego uwagę. Poczekajmy jeszczę trochę, może na E3 coś więcej będzie wiadomo. Na razie patrze na to z dystansem, nie przekreślam od razu. Liczę po cichu na coś lepszego niż X - Men Wolverine.
0 kudosRavnarr   @   14:54, 18.01.2011
Dobrych gier o trykociarzach nigdy za wiele, ja tam z ciekawością będę wypatrywał kolejnych informacji.
0 kudosbat2008kam   @   17:00, 18.01.2011
Cytat: Decoy7pk
Heej no, ja X-Men Origins: Wolverine'owi nic bym większego nie zarzucił, bo miał naprawdę przystępny i wygodny system walki i combosów na PC Wykrzyknik do tego ciekawe lokacje i łącząca je fabuła tworzyły konkretną nawalankę, do czasu Darksiders lepszej nie grałem (od razu powiem, że God of War nie był zbyt odkrywczy i widowiskowością nie nadrobił w moich oczach Dumny )


Podpisuję się pod twoimi słowami. X-Men Origins: Wolverine był lepszy niż film na licencji którego powstał; jeden z lepszych slasherów na PC. Ta gra była dla mnie miłym zaskoczeniem - spodziewałem się gry na ,,6'', dostałem grę co najmniej na ,,8''.
0 kudosRavnarr   @   23:50, 19.01.2011
Już jakiś czas temu zachwalałeś mi tego Wolverina, tylko, że nie mogę go znaleźć w żadnym sklepie Poirytowany A straszną mam ochotę na jakąś superbohaterską grę nie będącą gniotem. A jedyna, która mnie interesowała wyszła tylko na PS2 i Xboxa.
Dodaj Odpowiedź