Jak wygląda sprzedaż Medal of Honor, Bad Company 2 i FIFY 11?

Włodarze Electronic Arts w swoim najnowszym raporcie finansowym, odnoszącym się do drugiego kwartału obecnego roku fiskalnego, kończącego się 30 września bieżącego roku kalendarzowego, wyjawili na jakim poziomie kształtuje się sprzedaż ich największych hitów.

@ 03.11.2010, 09:20
Łukasz "Lucas-AT" Matłoka
To ja
pc, ps3, xbox 360

Jak wygląda sprzedaż Medal of Honor, Bad Company 2 i FIFY 11?

Włodarze Electronic Arts w swoim najnowszym raporcie finansowym, odnoszącym się do drugiego kwartału obecnego roku fiskalnego, kończącego się 30 września bieżącego roku kalendarzowego, wyjawili na jakim poziomie kształtuje się sprzedaż ich największych hitów. Interesują Was cyferki? Przejdźcie zatem do akapitów poniżej.

Największym sukcesem, jak można było z łatwością przewidzieć, okazała się FIFA 11, która w sumie znalazła aż 8 milionów nabywców na wszystkich swoich platformach docelowych. Najnowsza kopanka z obozu EA Sports na osiągnięcie takiego wyniku potrzebowała trochę ponad miesiąc, licząc od dnia premiery (28 września). Świetnie sprzedało się również Battlefield: Bad Company 2, rozchodząc się w ilości 6 milionów sztuk w przeciągu ponad pół roku. Kontrowersyjne i wzbudzające różne emocje Medal of Honor dotychczas wpadło w ręce 2 milionów graczy.

Jak wygląda sprzedaż Medal of Honor, Bad Company 2 i FIFY 11?

W omawianym okresie czasowym EA poniosło straty w wysokości 201 milionów dolarów - to o wiele mniej niż przypuszczano. Widać tu również znaczną poprawę w porównaniu z analogicznym momentem ubiegłego roku, kiedy to ubytek kształtował się na poziomie 391 milionów. Przychody ze sprzedaży produktów wyniosły 884 miliony dolarów. Elektronicy twierdzą, że są numerem jeden na rynku konsol stacjonarnych i komputerów PC, zajmując kolejno - 25% i 27% tortu. Sukces na rynku komputerów zawdzięczają przede wszystkim rosnącemu w siłę EA Store.

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosFox46   @   11:43, 03.11.2010
No BC2 i MOH całkiem całkiem się sprzedały
0 kudosIgI123   @   15:28, 03.11.2010
Kurde, to Fifa 12 sprzeda się chyba w 10 milionach egzemplarzy. Naturalnie jeśli zdążą przed Końcem. Szczęśliwy Medal wcale jednak tak dobrze się nie sprzedał, ale to dopiero kilka dni po premierze.
0 kudososkarsom   @   19:05, 03.11.2010
Dobrze się sprzedały bo są dobre. Sprzedały by się świetnie, gdyby były świetne. Ale czegoś im brakuje, takiego ostatniego szlifu.
0 kudosMasterTomster   @   21:11, 03.11.2010
muhaha (jak to zwykła śmiać moja koleżanka )
CoD MW2 - pierwszego dnia sprzedaży, upłynniło 1,23 miliona kopii ...
huhaha Dumny
A teraz na serio. Sukces rynkowy MW2 wszyscy znają, a teraz według zapowiedzi twórców Black Ops ten rekord padnie. Zapowiada się żniwo!
0 kudosLucas-AT   @   21:27, 03.11.2010
Tomalak, pierwszego dnia sprzedało się około 4mln kopii MW2.
0 kudosbat2008kam   @   21:38, 03.11.2010
No raczej Dumny . 1,23 mln kopii to mało, jak na gry tego kalibru... A czy BO pobije, czy też nie, to mi wisi - kupię, ale bardziej czekam na sfinalizowanie wątków Price'a i Soapa MacTavisha...

MoH nie kupiłem, Fifę i Bad Company 2 mam. Zakup Fify to świetna inwestycja, a BC2 to moja pomyłka. W multi zazwyczaj nie gram, a że singiel w tej grze nie jest górnolotny...

Ale ludziom musiało się podobać, skoro gry sprzedawały się świetnie (ponoć nawet na pecetach).
0 kudososkarsom   @   22:09, 03.11.2010
Poprawka, w ciągu pierwszych 24h zostało sprzedanych prawie 7 milionów egzemplarzy Mw2 na całym świecie!

----
Mówimy jednym głosem. Ja również, kupię MW3 (jeśli się takie pojawi) nawet nie za względu na multi, co na to aby się dowiedzieć jak się cała historia skończy. Niestety ale mam dziwne przeczucie, że wszyscy zginą...
0 kudosLucas-AT   @   22:24, 03.11.2010
Fakt, sam o tym kiedyś pisałem, ale to dane nieoficjalne. Oficjalnie mówiło się o 4,7 mln w USA i UK.
0 kudosgregory16mix   @   23:06, 04.11.2010
No ja również czekam za MW3, a co do EA chyba myśli, że wszyscy zapomnieli o fenomenie CoD... No gdyby nie licząc CoD, to są na czele Dumny
Co do BO... Czy przebije, myślę, że tak Dumny w końcu się do tego przyłożę Dumny
Dodaj Odpowiedź