Nowatorski system Ubisoftu został złamany - takie mniej więcej było główne przesłanie newsa zamieszczonego na naszej stronie wczoraj po południu.
Tru @ 05.03.2010, 08:15
Mateusz "Tru" Prawda
pc
Nowatorski system Ubisoftu został złamany - takie mniej więcej było główne przesłanie newsa zamieszczonego na naszej stronie wczoraj po południu. Przy okazji czekaliśmy na jakiś komentarz ze strony francuskiego studia - w końcu, jakby nie patrzeć, jest to strona poszkodowana w całym zajściu. Oświadczenie pojawiło się w sieci szybciej, niż wszyscy się tego spodziewali.
Oficjele developera stwierdzają przede wszystkim, że cracking nie przebiegł tak dobrze, jak się piratom wydaje:
"To nieprawdziwa plotka - po uruchomieniu, piracka kopia tytułu wydaje się być kompletna, jednak w istocie wcale tak nie jest."
Jeśli wypowiedź znajdzie swoje potwierdzenie w rzeczywistości to zamiast klęski całe zajście możemy określić mianem porażki. Należy jednak pamiętać, że grupy takie jak odpowiedzialna za całe zamieszanie Skid-Row, czy Razor1911 oraz Reloaded nie złożyły broni.
Jako końcowy komentarz do zamieszania, którego pewnie niektórzy z Was mają serdecznie dosyć, pewien pozytyw - drakoński system Ubisoftu został zaktualizowany. Od teraz, jeśli stracimy połączenie z internetem, po wznowieniu gry możemy bez problemu powrócić do miejsca w którym nasza przygoda została przerwana. Nie można było tak od razu?
Pieniądze przeznaczone na zabezpieczenia mogli wykorzystać przy produkcji gry, więcej osób by na tym skorzystało i zapewne więcej by się w wersję oryginalną zaopatrzyło
Ta końcowa informacja w newsie nieco polepszyła moje zdanie na temat Ubisoft, ale raczej i tak chyba nie kupię drugiej części Assasins Creed. W końcu może zdarzyć się tak że będę chciał zagrać, gdy nie będzie internetu, bądź na komputerze bez dostępu do internetu i wtedy byłoby nieciekawie
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler