Gracze narzekają na Assassin's Creed 2.
Niech Was nie zmyli tytuł newsa. W wiadomości wcale nie będzie chodziło o jakość końcową produktu, ale raczej o niedbalstwo działu betatestów.
Tru @ 05.12.2009, 11:44
Mateusz "Tru" Prawda
ps3, xbox 360
Niech Was nie zmyli tytuł newsa. W wiadomości wcale nie będzie chodziło o jakość końcową produktu, ale raczej o niedbalstwo działu betatestów. Otóż okazuje się, że Assassin's Creed II jest zabugowany. Dość poważnie zabugowany.
W odkrywaniu uroków uroków renesansowej Italii przeszkadza błąd ujawniający się na końcu rozdziału 11. Otóż po ukończeniu wspomnianego fragmentu rozgrywki, zapisaniu rozgrywki i wyłączeniu całości, niektórzy gracze nie są w stanie do niej powrócić. Po użyciu funkcji load możemy szwędać się po pustym obszarze, bez żadnego konkretnego celu. Na tę chwilę tzw. Doskonałe Remedium Ubisoftu to przeczekanie newralgicznego momentu, czyli innymi słowy przetrwanie do kolejnego save-pointu. Mądrzejsi o tę wiedzę możecie wracać do gry i czekać na stosowny patch. Jeśli natomiast błąd Wam się przytrafił, możecie opisać swoje kłopoty developerowi, starając unikać słów na k... i ch... (d... i f... jeśli dajecie o tym znać zagranicznym oddziałom firmy ;) ).
Gdyby do zdarzenia doszło w poprzedniej generacji konsol, kiedy patche nie były na porządku dziennym pewnie poleciałyby za to głowy. Dziś sprawę powinna rozwiązać jedna łatka. Ale kto zwróci graczom stracony czas i przyjemność płynącą z nieprzymuszonego przechodzenia kolejnych poziomów?
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler