Dance Central 3 (XBOX 360)

ObserwujMam (10)Gram (4)Ukończone (4)Kupię (3)

Dance Central 3 (XBOX 360) - recenzja gry


@ 02.11.2012, 11:29
Kamil "zvarownik" Zwijacz

Dance Central 3 to moja pierwsza dłuższa przygoda z niesamowicie popularnym gatunkiem gier tanecznych. Bawiłem się tego typu wynalazkami u sąsiada, swego czasu skakałem po macie (jak się ta gra nazywała?), ale żeby robić z siebie całkowitego wariata przez kilka godzin, to właśnie zostałem rozdziewiczony.

Dance Central 3 to moja pierwsza dłuższa przygoda z niesamowicie popularnym gatunkiem gier tanecznych. Bawiłem się tego typu wynalazkami u sąsiada, swego czasu skakałem po macie (jak się ta gra nazywała?), ale żeby robić z siebie całkowitego wariata przez kilka godzin, to właśnie zostałem rozdziewiczony. Powiem krótko – podoba mi się!



Od razu trzeba zaznaczyć, że to typowo imprezowa produkcja, która traci nieco ze swojego uroku, jeżeli ktoś na Ciebie nie patrzy i nie rzuca ciętych komentarzy określających poziom drętwości Twojego ciała. Ze mnie na szczęście cały czas śmieje się i żona, i wspomniany wcześniej sąsiad, dzieciak za to twierdzi, że pięknie tańczę (zna się chłopak na rzeczy!). Tak czy siak, tytuł umożliwia zmagania w parach, można zrobić imprezę dla 8 osób, ale niestety nie zebrałem takiej ilości chętnych, więc nie za bardzo wiem na czym to polega, no ale mniejsza z tym. Ogólnie rzecz biorąc, jest to mocno grupowa produkcja, czyli tak zwane „party game”. Nie znaczy to jednak, że bawiąc się samemu jest źle. To nie tak - jest co robić. Tańczenie wciąga, ale nie ma już takiej beki, jak podczas wygibasów z innymi domorosłymi tancerzami.

Dance Central 3 zawiera około 40 utworów różnej maści. Jest nieśmiertelny Vanilla Ice ze swoim „Ice Ice Baby”, Usher, kultowe Village People („Y.M.C.A.”), Lil John, Katy Perry, Flo Rida, 50 Cent, Afrojack, Justin Bieber (a jak!), Black Eyed Peas, a nawet Backstreet Boys. Ogólnie, nie jest źle, chociaż wydaje mi się, że niektóre utwory są nietrafione. Takie „In Da Club”, „Everybody (Backstreet’s Back)” czy „Boyfriend” nie nadają się do czegokolwiek. Myślę jednak, że jest to kwestia gustu i indywidualnych upodobań, no a w razie czego zawsze można importować kawałki z poprzednich odsłon, ewentualnie kupić nowe w formie DLC.

Dance Central 3 (XBOX 360)

Twórcy z Harmonix oddali kilka trybów zabawy. Jest kampania, której nie kumam, bo niby jakaś tam organizacja nauczyła się jakiś ruchów, a my będąc w innej organizacji musimy ich powstrzymać podróżując w czasie i tańcząc w rożnych epokach, odkrywając coś tam, sam nie wiem. Zresztą, kto by się tym przejmował, nawet nie zdawałem sobie sprawy, że można wpleść jakąś linię fabularną do gry o tańczeniu. Tak czy siak, całość sprowadza się do tego samego, co wszystkie inne opcje – robienia wygibasów w rytm muzyki. Można sobie trenować poszczególne ruchy, z którymi mamy problemy, można sobie ustalić program spalania kalorii, można także brać udział w specjalnych wyzwaniach. Czego się nie wybierze i tak czeka nas przeprawa przez kocie ruchy.


Screeny z Dance Central 3 (XBOX 360)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosroxa175   @   12:38, 02.11.2012
Nie no Zvar nie pogada, jakie kocie ruchy Dumny
0 kudosFox46   @   16:37, 02.11.2012
Hahahah jaka powaga Szczęśliwy , ja nie mogę, Ice Ice baby Szczęśliwy, widać już sam polany byłeś Szczęśliwy
A co ci tam tak brzęczy Szczęśliwy

EDIT: co do utworów to faktycznie denne takie byle jakie, co szło usłyszeć.
0 kudosMicMus123456789   @   16:48, 02.11.2012
Filmik rozwalił system, ale pozytywnie XD Szkoda, że bez komentarza.
0 kudosBystrzaQ   @   14:44, 05.11.2012
Teraz już przynajmniej wiadomo komu gry muzyczne będzie przesyłał do recenzji Big Szczęśliwy
0 kudosanndancedream   @   08:24, 06.11.2012
Na początku nie podobały mi się postacie, ale z czasem się do nich przekonałam. Gra jest dla mnie rewelacyjna pod każdym względem (zresztą każdy, kto kocha taniec to zrozumie Uśmiech ). Jest bardzo wiele opcji (fitness, tryb gry, w której może wziąć udział do 8 osób, tryb gry "historia") w tej części gry co sprawia, że jest ona dosłownie dla każdego: i można się pobawić, i nauczyć nowych kroków. Nie będę powielała treści recenzji, ponieważ dużo zostało napisane. Od siebie natomiast dodam, że jest jeszcze tryb gry, tzw. "Story mode" czyli tryb fabularny, w której odbywamy podróż w czasie tańcząc piosenki określonej załogi (zdobywając punkty ściągamy ich z powrotem do czasu - że tak powiem - bieżącego. Ot tak! Banał, ale zawsze jakaś niespodzianka Uśmiech ) i tam można odblokować bardzo dużo osiągnięć (... bo kiedyś kolega z pracy spytał mnie czy w taką grę można w ogóle wygrać Pokręcony ). Po zdobyciu punktów w piosenkach na najłatwiejszym poziomie odblokowane zostają 2 postacie oraz dodatkowa piosenka stworzona specjalnie na potrzeby tej gry razem - rzecz jasna - z układem choreograficznym Uśmiech

A poniżej załączam linki do swoich pląsów Uśmiech
https://youtu.be/xdAa15KvxEA
https://youtu.be/OA0hikQkx38

Obrazek

0 kudosroxa175   @   15:22, 06.11.2012
Nieźle wymiatasz Szczęśliwy Szkoda, że na PC nie ma tego typu gier Smutny
0 kudoszvarownik   @   15:30, 06.11.2012
@anndancedream, nawet dość tak Ci idzie. Jeszcze trochę potrenujesz i zbliżysz się do mojego poziomu Szczęśliwy
0 kudosanndancedream   @   16:08, 06.11.2012
Cytat: roxa175
Nieźle wymiatasz Szczęśliwy Szkoda, że na PC nie ma tego typu gier Smutny

Dzięki Uśmiech

Cytat: zvarownik
@anndancedream, nawet dość tak Ci idzie. Jeszcze trochę potrenujesz i zbliżysz się do mojego poziomu Szczęśliwy

OK, będę się starała Puszcza oko
Dodaj Odpowiedź