Sam gameplay, mimo już dość sędziwego wieku, nie skostniał jakoś szczególnie mocno. Oczywiście jeśli graliście w Red Dead Redemption 2, to będziecie czuć lekką drętwotę mechanik pierwowzoru, którą dodatkowo pogłębia niezbyt intuicyjne sterowanie (niestety bez możliwości własnego przypisania funkcji do guzików). Wyjątkowo tyczy się to jazdy na koniu, która jest zdecydowanie bardziej sztywna, ale i samo strzelanie nie przynosi aż tylu emocji (co nie oznacza, że jest złe!), co w perypetiach Arthura Morgana. Narzekać można też na mniejszą liczbę mechanik czy czynności dodatkowych, ale koniec końców - to nadal fenomenalna, warta każdej spędzonej z nią minuty przygoda!
Przede wszystkim grę warto poznać za sprawą świetnej fabuły, przeplatanej zaskakującymi wydarzeniami i niezmiennie, jak na Rockstar przystało, fenomenalnie spisanymi dialogami. To wysokobudżetowy western, obok którego nie da się przejść obojętnie. Tym bardziej, że wydawca zrobił ukłon w stronę polskich graczy - dodając do gry lokalizację w formie napisów!
Można dyskutować czy przenoszenie starych gier na nowsze konsole, zamiast tworzenia nowych tytułów jest lenistwem ze strony wydawców, czy może skokiem na portfele graczy. Można, ale w przypadku Red Dead Redemption nie ma to żadnego sensu - tak fenomenalna produkcja zasługuje na to, by zagrało w nią jak najwięcej graczy.
Dlatego jeśli jeszcze nie mieliście przyjemności wskoczyć w westernowe buty Johna Marstona, a jednocześnie nie wierzycie w powstanie remake'u (które wydanie portu na Playstation 4 i Switcha raczej definitywnie pogrzebał), to śmiało sięgajcie po wersję na Switcha. Jest warta każdej złotówki - nawet jeśli nie oferuje większych ulepszeń względem oryginału.
Świetna |
Grafika: Graficznie gra prezentuje się bardzo dobrze - oczywiście biorąc poprawkę na jej wiek i moc obliczeniową Switcha. Nawet jeśli z daleka widać pewną pikselozę (np. korony drzew), to wszystko rekompensują skąpane w żółci i pomarańczy zachody słońca, wyglądające wręcz obłędnie na ekranie Switcha OLED. |
Genialny |
Dźwięk: Udźwiękowienie z najwyższej półki - czy to dialogi, czy soundtrack, czy wszelakie odgłosy towarzyszące rozmaitym aktywnością. |
Świetna |
Grywalność: Mimo zbliżających się 14 lat na karku, Red Dead Redemption nadal potrafi zaangażować współczesnego gracza. Mechaniki nie zestarzały się mocno, a do nieco archaicznego sterowania idzie się po 2-3h przyzwyczaić. Warto, bo historia, dialogi i ekranowe wydarzenia to nadal rozrywka z najwyższej półki. |
Przeciętne |
Pomysł i założenia: Oceniając sam port, trudno doszukiwać się tutaj większych pomysłów ze strony Rockstar. To niemal żywcem przeniesiona oryginalna wersja gry na nowsze konsole. Dużym plusem jest jednak implementacja polskich napisów. |
Dobra |
Interakcja i fizyka: Nieco archaiczne sterowanie początkowo lekko odrzuca, ale jak to mówią - człowiek jest się w stanie przyzwyczaić do wszystkiego. |
Słowo na koniec: Red Dead Redemption na Nintendo Switch to zaskakująco udany port, w którym trudno doszukiwać się większych wad. Część z drobnych niedociągnięć wynika z wieku gry, która choć zestarzała się godnie, to jednak cierpi na pewne archaizmy - głównie w kwestii sterowania. Pomimo tego to nadal wspaniała, warta uwagi przygoda którą powinien przeżyć każdy gracz spragniony dobrych gier akcji! |
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler