Grand Theft Auto: Chinatown Wars (PSP)

ObserwujMam (37)Gram (26)Ukończone (20)Kupię (19)

Grand Theft Auto: Chinatown Wars (PSP) - recenzja gry


@ 18.02.2010, 15:36
"BystrzaQ"



SŁABY TEN PROCESOR W DS-ie
Developerzy pogrzebali też przy grafice, zmieniając znaną z oryginału kreskówkową i pociągniętą cel-shadingiem oprawę, na realniejszą, z bardziej żywymi kolorami. Już na DS-ie Liberty City prezentowało się świetnie (biorąc pod uwagę możliwości sprzętu), ale na handheldzie Sony grafika to istna uczta dla oczu. Panoramiczny ekran pozwala na przedstawienie większego wycinka miasta, a poziom detali, efekty świetlne i cała masa smaczków robią ogromne wrażenie. W zasadzie nie powinno to nikogo dziwić, gdyż produkcje Rockstar na każdej platformie czarowały jakością wykonania. W największy zachwyt wprawia noc rozświetlana przez liczne latarnie i mnóstwo samochodowych reflektorów, a gdy doda się do tego błyskające koguty policji, wyświetlacz PlayStation Portable zamienia się w istną dyskotekę. Poprawie uległa również animacja pojazdów, a także wykonanie wystrzałów, wybuchów i płomieni. Mimo, że mamy do czynienia z kreskówkową wersją GTA, trudno odmówić jej klimatu „dużych” wydań.

Grand Theft Auto: Chinatown Wars (PSP)

AŻ WIĘDNĄ USZY
Muzyka w GTA zawsze odgrywała ogromną rolę. Różnorodne stacje radiowe, z oryginalnymi DJ-ami stanowiły nieodłączną część jazdy po ulicach kolejnych miast. Nintendo DS pozwoliło na zaimplementowanie jedynie 5 stacji, ale wersja na PSP rozszerza tę liczbę do 11. Niestety, muszę wiele osób zasmucić – nadal słuchamy tylko kawałków instrumentalnych, żadnego wokalu i żadnego gadania. Kolejną przypadłością nowego GTA jest bowiem brak voice actingu. Bubel ten można było zrozumieć w wersji na DS-a, ale tak trudno nagrać parę kwestii, zwłaszcza biorąc pod uwagę pojemność UMD? Zapewne terminy goniły, a gra musiała wylądować na półkach przed świętami, więc zabrakło chęci. Cóż, biznes to biznes.

MULTIPLEYERUJEMY SIĘ
Nie mogło w GTA: Chinatown Wars na PSP zabraknąć multiplayera, ale niestety tylko lokalnie i jedynie dla dwóch graczy. Mimo to zabawa jest przednia i na pewno pochłonie na długie godziny wiele osób. Ma na to wpływ szeroki wachlarz trybów dwuosobowych, włączając tu oczywiście wyścigi pełne rozwałki, ochranianie furgonetki, pełnoprawny deathmatch z udziałem policji, obrona bazy przez określony czas, a także starcia gangów, gdzie gracze wykańczają się wzajemnie i podkładają bomby w asyście swoich bandziorów. Dodatkowo można z innym graczem handlować bronią i przedmiotami, a nawet wymieniać się ulubionymi lokalizacjami zaznaczonymi na GPS, jak również połączyć się przez Internet z serwerem Rockstar by wgrać swoje statystyki i odblokować bonusowe misje. Żywotność tej gry jest zdecydowanie ogromna.

Grand Theft Auto: Chinatown Wars (PSP)

GRA GODNA POLECENIA
Trochę ponarzekałem, ale GTA: CW to bez wątpienia jeden z najlepszych prezentów, jakie posiadacze handhelda Sony mogą sobie sprawić. Mimo momentami męczącego sterowania i mało przekonującego bohatera, szybko wsiąkamy w światek azjatyckich oprychów. Mini-gry dodają rozgrywce przyjemnej świeżości, handel używkami „ekonomicznego” posmaku, a sporych rozmiarów teren w kieszonkowym Liberty City sprawia, że nie sposób się w nim nudzić. Chinatown Wars to smakowita odmiana po GTA IV i przyjemny „czasoumilacz” przed piątą odsłoną uwielbianej serii. Ja łykam go z bananem na twarzy, a teraz spadam na miasto bo spragnieni klienci czekają na dostawę...


Długość gry wg redakcji:
30h
Długość gry wg czytelników:
18h 54min

oceny graczy
Genialna Grafika:
Strona wizualna prezentuje się bardzo dobrze. Dużo detali, jak rozwalające się hydranty, maszyny z gazetami, czy psujące się auta to tylko kilka z nich. Ładna i szczegółowa grafika to zdecydowany plus!
Dobry Dźwięk:
Największym minusem, który od razu zauważy nawet laik, jest brak voice-actingu. Oprócz tego irytują muzyczki w stacjach radiowych, bo w ich dźwiękach nie słychać finezji, nie ma w nich żadnego wokalu, to nadal tylko krótkie melodie.
Genialna Grywalność:
Najnowsze GTA na konsolkę Sony to pełnowymiarowa gangsterska opowieść z fascynującym scenariuszem i rozgrywką, która w niczym nie ustępuje GTA IV.
Świetne Pomysł i założenia:
Konwersja z DSi udała się bardzo dobrze. Gra wciąga jak diabli, ma sporo dodatkowych smaczków, jak to przystało na całą serię GTA. Chinatown Wars to zarazem doskonały powrót do korzeni i miła odskocznia od nowych, w pełni trójwymiarowych części.
Genialna Interakcja i fizyka:
Liberty City w Chinatown Wars jest na początku w całości odkryte, toteż od razu mamy dostęp do całego miasta. Jego ogrom może was zaskoczyć, toteż spokojnie kilka godzin dodatkowej zabawy mamy zapewnione.
Słowo na koniec:
To wreszcie jest pełnoprawne GTA, na jakie zasługiwało PSP!
Werdykt - Świetna gra!
Screeny z Grand Theft Auto: Chinatown Wars (PSP)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosSageNaruto   @   16:12, 19.02.2010
Grałem w nią u ziomka ... Początkowo mi się spodobała ale po 30 min znudziła mi się, nie wiem nawet czemu, po prostu nic nowego nie było.
0 kudosVrenu   @   09:20, 06.03.2010
Też grałem u kolegi i nie pograłem za dużo ale podobało mi się, a poza tym kojarzyło mi się z GTA 2 po którym mam dobre wspomnienia ;) Choć wiadomo że CW lepsze bo ciekawsza grafa i większe możliwości niż w starej częsci serii.
0 kudosReventon   @   13:05, 06.03.2010
Wczoraj wyrwałem tanio na alergo (bez pudełka ale po co mi Dumny ) , jest w drodze, wkrótce podzielę się uwagami.
0 kudosAgresivoPL   @   19:31, 08.07.2010
mam pytanko: Czy tam jest tylko widok z góry??? Pytanie
Pytanie Pytanie
0 kudosMaroHD3   @   22:51, 04.08.2012
Grałem w tą gierkę spodobała mi się bo jest podobny klimat jak w gta 2
0 kudossuperlukaszvip   @   18:40, 21.08.2015
gdzie się pobiera ???
Dodaj Odpowiedź