Superstars V8 Racing (PC)

ObserwujMam (40)Gram (5)Ukończone (3)Kupię (2)

Superstars V8 Racing (PC) - recenzja gry


@ 22.07.2009, 12:42



Wypada słów kilka napomknąć o trybie rozgrywki wieloosobowej, bowiem taki faktycznie nam zaproponowano. Niestety, jak łatwo się domyślić, jego popularność jest po prostu znikoma, a poza tym właściwie wszyscy aktywni gracze skłaniają się ku trybowi całkowicie zręcznościowemu, co nie pozostawia żadnego wyboru fanom symulatorów. No i nie dość, że wymaga się od nas zainstalowania aplikacji GameSpy Arcade, to jeszcze czas oczekiwania na innych zawodników jest po prostu irytujący. Nie da się przy tym w ogóle czegokolwiek do nich napisać z poziomu lobby, całość organizowana jest na tak zwanego „czuja”. A nie muszę chyba nadmieniać, że trafić na odpowiednio profesjonalne towarzystwo, nie lubujące się w durnym rozbijaniu innych, nie jest wcale tak łatwo. Ogólnie szkoda, bo mając okazję do ścigania się z naprawdę konkretnymi ludźmi, multi mogłoby na tym sporo zyskać. Niestety, takich w istocie jak na lekarstwo.

Przechodząc już do kwestii technicznych, po raz kolejny trzeba sobie otwarcie powiedzieć, że Superstars V8 Racing nie potrafi w znakomitej większości swych elementów zachować choć pozornie równego poziomu. Odnosząc się przy tym do grafiki, nie da się zarzucić wiele wykonaniu chociażby modeli samochodów, bo są po prostu zrobione porządnie, z dbałością o szczegóły, dzięki czemu prezentują się całkiem nieźle. Na podobnym poziomie stoją także animacje wozów, w związku z czym, gdyby patrzeć tylko na nie, właściwie można wystawić solidne 7,5 za grafikę i dać spokój marudzeniu. Jednakże wredny Gany, który od dawna nie miał okazji sobie w recenzji ponarzekać, zwrócił chociażby uwagę na mocno średnie otoczenie, potraktowane po prostu po macoszemu. Widać na trybuny, bandy i składowe pobocza czasu oraz chęci już nie starczyło, a kiedy okazało się, że produkt do tłoczni trafić musi „na wczoraj”, to szanowni państwo zdecydowali się w miejsce, gdzie powinno znajdować, mówiąc kolokwialnie, niebo, wrzucić wykonaną w programie Paint niebieską plamę z trzema odcieniami? Dziękuję bardzo w takim razie, jestem dozgonnie wdzięczny, że przez cały właściwie czas zmuszony byłem do wpatrywania się w pędzące pojazdy. No niby powinienem, ale miło mieć tę świadomość, że naokoło też jest na co rzucić czasami okiem. Niestety, tutaj nie ma. Ponadto, jak już wcześniej wspomniałem, system zniszczeń, jako że jest właściwie symboliczny, w równym stopniu został zaprezentowany. Nie powgniatamy sobie masek, jak chociażby w GRIDzie, nie pobrudzimy autka podobnie, jak miało to miejsce w Sega Rally. Realizacja tych aspektów jest po prostu znikoma, co naturalnie uderzy w ocenę końcową.

Superstars V8 Racing (PC)

Przechodząc już do dźwięku, to – tak, zgadliście – tutaj również czegoś zabrakło. Niby na odgłosy wydawane przez silnik, hamulce czy inne kwestie powiązane z samą maszyną narzekać w sumie nie można, to jednak jeśli przejść do muzyki, pole manewru dla malkontenta się otwiera. Nie utrzymuję, że całość jest do bani, bo powiedziałbym nieprawdę. Po prostu część kawałków ze ścieżki zupełnie nie odpowiada mojej wizji panującego w czasie takich wydarzeń klimatu, co samo w sobie jest bardzo denerwujące. Ciężko skupić się na czekającej mnie wyścigowej przeprawie, kiedy przebywając w pit stopie słyszę ciągle tę samą, absolutnie bezsensowną nutę. Na szczęście zdarzają się i lepsze momenty dla ucha, dlatego tragedii całkowitej zdołano uniknąć.

Podsumowując, Superstars V8 Racing to gra na tyle nierówna, że po prostu trzeba ją zaklasyfikować jako typowego średniaka dla gatunku. Szkoda, ponieważ nadzieje wiązane z tym tytułem były całkiem spore. Po pierwsze z racji przeszłości twórczej jego ojców, przedstawiającej się na papierze po prostu bardzo dobrze. Po drugie dlatego, że całość powstawała pod opiekuńczymi skrzydłami Codemasters, czyli ludzi naprawdę znających się na rzeczy, jeżeli o wyścigach wszelakich mówimy. Cóż – miało być tak pięknie, a wyszło zgoła inaczej? Chyba tak, co przychodzi mi powiedzieć z żalem ciężkim. Zrecenzowana w niniejszym artykule gra nie jest zła, nie podchodźcie do niej w ten sposób. To po prostu produkcja na tyle przeciętna, że Wasze pieniądze możecie ze spokojem spożytkować na coś, co trzyma znacznie lepszy poziom ogólny.


Długość gry wg redakcji:
6h
Długość gry wg czytelników:
nie podano

oceny graczy
Dobra Grafika:
Dobrze jest z modelami samochodów, jednakże cała reszta jest po prostu niedzisiejsza. Szkoda, bo mocno uderza to w ogólną jakość produktu.
Dobry Dźwięk:
Właściwie jest tu poprawnie, wszelkie odgłosy odwzorowano należycie, jednakże da się usłyszeć takie kawałki muzyczne, które zwyczajnie irytują.
Dobra Grywalność:
Zabawa na 30 minut, dłuższa przerwa - powiedzmy dzień - i powrót na tor. Krótki, trzeba zaznaczyć. Gra z całą pewnością nie potrafi przyciągnąć na dłużej, a wszystko jest wynikiem przeciętych doznań płynących z obcowania z nią.
Przeciętne Pomysł i założenia:
Nic oryginalnego, to właściwie wystarczy za komentarz. Deweloperzy czerpali wyłącznie z dotychczasowych pomysłów, nie siląc się przy tym na jakiekolwiek innowacje. Trudno zresztą im się dziwić - ten rodzaj wyścigów jest na tyle hermetyczny, że ciężko o powiew świeżości.
Przeciętna Interakcja i fizyka:
Jaka interakcja? Jeżeli chodzi o tę, zachodzącą na linii samochód - podłoże, to owszem, jest obecna. Mogę nawet stuknąć w pojazd przeciwnika - szaleństwo.
Słowo na koniec:
Do znudzenia, ale powtórzę to jeszcze raz - typowy średniak wśród wyścigówek. Można pograć godzinkę czy dwie, jednakże o powrotach na dłużej marzyć raczej nie można.
Werdykt - Dobra gra!
Screeny z Superstars V8 Racing (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?