Graficznie tytuł prezentuje się dość przeciętnie. O ile sam wygląd placu budowy nie budzi jakichś większych zastrzeżeń, o tyle wygląd pozostałej części miasta, powiedzmy sobie szczerze, nie zachwyca. Na plus zaliczyć trzeba możliwość swobodnego poruszania kamerą. Czy to w dół, czy w górę, czy na boki, możemy podziwiać naszą budowlę dosłownie z każdej wysokości i kąta. Wymagania sprzętowe jako żywo przypominają config średniego peceta sprzed dobrych kilku lat, dzięki czemu posiadacze nawet tych nieco starszych komputerów będą mogli pobawić się w projektowanie. Co do efektów dźwiękowych, głosy pracowników bardziej przypominają jakieś nieartykułowane dźwięki, niż pokrzykiwania pracujących w pocie czoła fachowców. Muzyka też zasadniczo nie przypadła mi do gustu, aczkolwiek ten problem da się rozwiązać w bardzo prosty sposób. Wystarczy zapuszczony w tle odtwarzacz muzyczny.



Na koniec wypadałoby wspomnieć co nieco o polskim wydaniu gry. Przystępna cena, obszerna 70-stronicowa instrukcja i profesjonalnie spolszczona gra – to wszystko dostaniemy w pudełku z napisem Building & Co: Zostań architektem ! na okładce. Panowie z TopWare Interactive popracowali dodatkowo nad stabilnością programu, dzięki czemu tytuł nie wyrzuca już do pulpitu. Brawa za kawał dobrej roboty!

Chcesz zostać architektem ? Nic prostszego. Wystarczy skoczyć do najbliższego hipermarketu i zaopatrzyć się w najnowszą produkcję studia Creative Patterns. Gra nie jest może jakimś przełomem w dziedzinie strategii ekonomicznych, aczkolwiek bez wątpienia można ją określić mianem tytułu godnego uwagi każdego miłośnika tego typu gier.