Football Manager 2008 (PC)

ObserwujMam (71)Gram (43)Ukończone (4)Kupię (12)

Football Manager 2008 (PC) - recenzja gry


@ 29.11.2007, 00:00
Marcin "Janek_wad" Janicki

Awansowaliśmy do przyszłorocznych Mistrzostw Europy, sami już za niecałe pięć lat będziemy współorganizatorami imprezę tej rangi, a do tego trafiła nam się całkiem znośna grupa eliminacyjna MŚ 2010 i bardzo możliwe, że równo w dekadę po przełomie wieków Biało-Czerwonym przyjdzie wybrać się na Czarny Ląd.

Awansowaliśmy do przyszłorocznych Mistrzostw Europy, sami już za niecałe pięć lat będziemy współorganizatorami imprezę tej rangi, a do tego trafiła nam się całkiem znośna grupa eliminacyjna MŚ 2010 i bardzo możliwe, że równo w dekadę po przełomie wieków Biało-Czerwonym przyjdzie wybrać się na Czarny Ląd. Aż żal, że ten wspaniały dla polskiej piłki rok powoli, acz nieubłagalnie, zbliża się ku końcowi. Tak, Panie i Panowie, nastał czas zimy, kiedy to nasze rodzime boiska nadają się tylko i wyłącznie do jazdy na łyżwach, a zawodnicy – podobnie jak niedźwiedzie – zapadają w sen, chociaż może nie tak głęboki i długi. Fakt faktów, rozgrywkami Orange Ekstraklasy będziemy emocjonować się jeszcze tylko przez najbliższe dwa tygodnie, po czym nastanie niezwykle ciężki dla fanów piłki i wszelkich zakładów sportowych, okres przerwy między rundami: jesienną oraz wiosenną. Co więc w takich sytuacjach robi każdy prawdziwy miłośnik kopanej ? Odpowiedź może być tylko jedna. Zaopatruje się w najnowszą odsłonę Football Managera.

Football Manager 2008 (PC)

Niewiele jest tytułów, w przypadku których kolejną część serii kupować możemy nawet w ciemno, wiedząc iż nie będzie to wybór chybiony. Do takich właśnie gier zaliczyć należy produkcję braci Collyerów, którzy na pomysł stworzenia komputerowego menedżera piłkarskiego wpadli okrągłe piętnaście lat temu. Od tego czasu program był nieustannie rozwijany, by w końcu osiągnąć status bezsprzecznie najlepszego futbolowego menago na pecety. Obecna wersja gry, określana przez wielu fanów mianem perfekcyjnej, od kilku już sezonów z powodzeniem hula na silniku opracowanym na potrzeby odsłony opatrzonej numerkiem 2005. Pomimo tego, rok rocznie Football Manager ulega sporym przeobrażeniom, jakby zaprzeczając stwierdzeniu, iż ideału nie da się poprawić.

I tak jest też i tym razem. Panowie z SI uraczyli spragnionych nowości graczy sporą ilością innowacyjnych rozwiązań, dosyć wydatnie wpływających na przyjemność czerpaną z rozgrywki. Najbardziej widoczne novum to bez wątpienia całkowicie przerobiona szata graficzna. W przypadku poprzednich odsłon serii, przed przystąpieniem do gry zawsze aplikowałem FMowi pakiet skórek, stworzonych przez tych co bardziej kreatywnych miłośników produkcji SI. Tym razem jednak, skin wykreowany przez twórców jest na tyle wygodny, że nie odczułem potrzeby ściągania jakichkolwiek dodatkowych plików. Menusy – jak zwykle zresztą- może i nie porażają wyglądem, ale wszystko ma tutaj swoje jasne określone miejsce, dzięki czemu przemieszczanie się między kolejnymi ekranami jest niezwykle intuicyjne. Zdecydowanie lepiej porozmieszczane zostały ikonki skrótów, które w poprzednich częściach serii były kompletnie nieprzydatne. Teraz znajdują się one zaraz pod górnym paskiem menu i chcąc np. wprowadzić jakiekolwiek zmiany taktyczne, nie będziesz musiał przebijać się przez ekran drużyny. Wystarczy jedno kliknięcie i voila, możemy mieszać do woli.

Football Manager 2008 (PC)

Jak więc widać, interfejs gry uległ zmianom, aczkolwiek poza nową, milszą dla oka szatą graficzną
dostaliśmy też kilka ciekawych, jeszcze bardziej uatrakcyjniających rozgrywkę bajerów. Wszystkich początkujących menedżerów ucieszy zapewne informacja o wbudowanym w grę samouczku, wyjaśniającym praktycznie wszystkie kwestie dotyczące zarządzania wirtualną drużyną. Dokładne opisy okraszone są licznymi zdjęciami, także każdy, nawet dopiero zaczynający przygodę z serią gracz, po przebrnięciu przez wszystkie tematy będzie doskonale przygotowany do wkroczenia w świat Football Managera. Wszyscy Ci, którzy nie mają ochoty na żmudne przebijanie się przez tony tekstu, skorzystać mogą z tzw. „Doradcy”, który krótko i zwięźle pokaże, jak wykonać interesującą nas czynność (przykładowo: kupić zawodnika, czy też dokonać zmian w obecnie wybranym składzie). Jeśli o totalne nowości idzie, jest jeszcze kalendarz, dzięki któremu szybko i prosto sprawdzimy terminy spotkań prowadzonego teamu, a także meczy reprezentacji.

Football Manager 2008 (PC)

Kiedy Miles Jacobson - jedna z najważniejszych postaci w Sports Interactive – wyjawił, iż SI nawiązało współpracę z japońskim Konami, w internecie aż zahuczało od plotek, jakoby najnowszy Football Manager miał zaskoczyć nas w pełni trójwymiarowym silnikiem meczowym. Cóż, informacje te, na dzień dzisiejszy przynajmniej, spokojnie można włożyć między bajki. Póki co, twórcy legendarnego menago pozostają przy widoku 2D. Nie oznacza to jednak, iż w FM 2008 zobaczymy ten sam system wizualizacji spotkań, co w poprzedniej odsłonie serii. Wręcz przeciwnie, udoskonalony engine meczowy to jeden z elementów, którymi twórcy tytułu chwalą się najbardziej. I przyznać trzeba, iż wszystkie te wypowiedzi o niespotykanym dotąd w grach komputerowych realizmie, nie są wyssanymi z palca bzdurami. Zmiany są na tyle duże, iż każdy przynajmniej średnio obeznany w tej tematyce gracz dostrzeże je już w trakcie rozgrywania pierwszego meczu. Wirtualni zawodnicy poruszają się jak ich prawdziwi odpowiednicy. Patrząc na przemieszczające się po zielonym prostokącie kropeczki można odnieść wrażenie, iż ogląda się prawdziwy mecz, lecz z nieco innej niż zazwyczaj perspektywy. Wymanewrowany obrońca co sił podąża za kopaczem drużyny przeciwnej, wybiegający poza szesnastkę bramkarz niezwykle efektownym wślizgiem ratuje swoją drużynę przed utratą gola – wszystko to wygląda na tyle przekonywująco, że na prawdę ciężko oderwać się od monitora. Tutaj każda kuleczka robi swoje, nic nie dzieje się przypadkowo, a wszystkie zagrania – czy to kardynalne kiksy, czy wspaniałe zwody i widowiskowe serie podań – widoczne są jak na dłoni. W kilku słowach: raj dla taktyków, którzy uwielbiają analizować, a później na podstawie własnych spostrzeżeń dynamicznie korygować ustawienie własnej drużyny. Uważna obserwacja spotkania i szybkie reagowanie na boiskowe wydarzenia to bowiem w Football Managerze więcej niż połowa sukcesu.


Screeny z Football Manager 2008 (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?