Jeżeli chodzi o personel, to jedyną nowością jest zwiadowca, który pozwala na obejrzenie wnętrza budynku lub pojazdu, bez konieczności wchodzenia do środka. Jest on szczególnie przydatny w misjach, w których mamy do czynienia z przestępcami. Na koniec rozważań o jednostkach, dodam jeszcze, że autorzy poczynili postęp jeżeli chodzi o AI naszych podopiecznych. Nie biegają już jak zdezorientowane kury przed ubojem, tylko podążają najkrótszą ścieżką do miejsca, w które zostali przez nas skierowani. Kolejna rzecz, która usprawnia nasze działania na placu boju.

Skoro mówimy o nowościach, to zaznaczę iż mamy tu do czynienia z zupełnie nowym systemem sterowania, który jest znacznie łatwiejszy i bardziej intuicyjny. Podstawowe polecenia- dla medyka lecz, dla strażaka gaś, dla policjanta zatrzymaj- wydajemy za pomocą jednego kliknięcia myszą. Nie musimy już czekać aż rozwinie się menu, żeby wybrać daną akcję. Jednym słowem, rozwiązanie to jeszcze bardziej usprawni nasze działania i sprawi, że gra jest bardziej dynamiczna. Każde zaawansowane polecenie wydamy za pomocą ikonek na pasku menu. Podsumuje to tak, że wszystkie zabiegi które wykonali programiści, wyszły tej produkcji na dobre.



Jeżeli chodzi o grafikę i całą oprawę – mam tu na myśli mini-mapkę oraz interfejs- jest ona niemal identyczna jak w Emergency 3. Grafika jest bardzo szczegółowa, wszystkie animacje oraz efekty są bardzo dopracowane, lokacje w których toczą się misję super wyglądają i sprawiają, że czujemy się jakbyśmy byli na miejscu akcji w rzeczywistości. Praca kamery jest bez zarzutu, można ją dowolnie obracać, pochylać do pewnego kąta oraz przybliżać. Fajerwerków jednak nie ma, a co gorsza, wymagania gry są dość wysokie.

Jeżeli chodzi o udźwiękowienie, nie ma za bardzo do czego się przyczepić. Wszystkie odgłosy pożarów, wybuchów, czynności personelu takich jak używanie nożyc do metalu itp. sygnały pojazdów ratowniczych oraz głosy – wszystko jest na bardzo wysokim poziomie. Dodajcie do tego ciekawą muzykę, która zmienia dynamikę brzmienia w momencie, gdy zaczyna się dziać coś poważnego. Ogólnie, muzyka tworzy klimat i nie drażni ucha, czyli dokładnie spełnia swoje zadanie. Dodatkowo słowa uznania dla firmy TopWare Interactive, która odwaliła kawał dobrej roboty w związku z lokalizacją tego tytułu.



Na koniec zostawiłem kilka smaczków, związanych z najnowszym dzieckiem Sixteen Tons Entertainment. Po pierwsze chciałbym pogratulować stworzenia tak świetnie funkcjonującego miasta, tętniącego własnym życiem. Na prawdę genialnie to wygląda, kiedy podczas kampanii widzimy jak z autobusu wysiadają ludzie i idą do sklepu albo gdy patrzymy na plac budowy pełny robotników z maszynami. Po drugie możliwość tworzenia własnych modów oraz instalowania stworzonych przez innych graczy- tak wiem, że było to juz we wcześniejszej wersji, ale musiałem o tym napisać. Kolejną ważną rzeczą, o której dowiedziałem się dopiero uruchamiając edytor map, to fakt, że każdy element otoczenia czy też pojazd ma masę swoich statystyk. Konkretnie chodzi tu o to z jakiego jest materiału, prędkość jego podpalania, jak szybko zostanie zniszczone itd. To też znacznie zwiększa realizm gry, która i tak moim zdaniem jest bardzo realistyczna. Jedyny minusik musze dać za to, że spotkałem się z sytuacją, gdzie pomimo tego, iż z pojazdu wysiadł cały personel, można go było przemieścić w dowolne miejsce.

Podsumowując, Emergency 4: Global Fighter For Life jest świetna strategią czasu rzeczywistego, w której musimy ratować ludzi. Wprowadzenie wątku fabularnego, uproszczony interfejs oraz sterowanie, świetna oprawa audiowizualna, niesamowity realizm i klimat który pozwala nam wczuć się w naszą rolę sprawiają, iż jest to bardzo dobra produkcja godna polecenia każdemu. Zastanawia mnie tylko, czy fakt, że każda kolejna odsłona jest lepsza sprawi, że doczekamy już niedługo kolejnej odsłony Emergency.