Call of Juarez (PC)

ObserwujMam (361)Gram (95)Ukończone (147)Kupię (12)

Call of Juarez (PC) - recenzja gry


@ 09.09.2006, 00:00
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!



Oprócz bullet-time obaj bohaterowie posiadają spory arsenał różnego rodzaju środków wspomagających ich w trakcie rozgrywki. Ray głównie bawi się sporą gamą pukawek. Począwszy od rewolwerów, poprzez strzelby na shotgunach oraz dynamitach skończywszy. Dodatkowo co jakiś czas warto zarecytować kilka linijek z niesionej w ręku biblii. Możemy w ten sposób przestraszyć bandziorów i nieco zmniejszyć ich zapał do walki – osłabieni są łatwiejszym celem, i mniejszym zagrożeniem dla naszego zdrowia.

Głównym atutem Billyego jest zręczność, z której korzysta na każdym kroku. Prócz możliwości wspinania się na dachy budynków, czy też strome skały, korzysta z bata oraz łuku. Drugi przedmiot służy głównie do obrony, bat natomiast ma nieco więcej zastosowań. Prócz oczywistych walorów ofensywnych, jest on w stanie zawinąć się na gałęzi lub innym wystającym przedmiocie, umożliwiając tym samym przeskakiwanie ponad przepaściami, lub dostawanie się w niedostępne miejsca. Grając Billym bardzo często korzystamy z wielu możliwości bata, wątek przeznaczony dla młodzieńca jest bowiem pełen wysokich niebezpiecznych terenów, skakania, huśtania nad przepaściami oraz wspinania się na szczyty gór i urwisk.

Cała fabuła w Call Of Juarez została podzielona na piętnaście epizodów. Wszystkie łączą się oczywiście ze sobą, a część z nich rozgrywa się na tych samych mapach, różnią się jedynie postaci którymi kieruje gracz. Dla przykładu uciekając Billym przed pościgiem trafiamy na farmę, na której mieszka wybranka jego serca. Musimy się zakraść niepostrzeżenie do jej pokoju i następnie odbyć sobie spokojną pogawędkę na temat wspólnej przyszłości, dzieciaków itd. Kierując postacią wielebnego również trafiamy do wspomnianej posesji, jednak w zupełnie innym celu. Kaznodzieja wskakuje przed bramę wjazdową i rozpoczyna poszukiwania młodzieńca… przy okazji robiąc nie małą zadymę… Cały wątek fabularny zbudowany jest właśnie w taki sposób, i osobiście uważam że sprawdza się idealnie. Gra jest bardzo ciekawa i trzyma gracza w napięciu do samego końca! Czynnikiem wpływającym na taki stan rzeczy są również różnice pomiędzy typem rozgrywki, zależne od bohatera którym aktualnie kierujemy.

Call of Juarez (PC)

Co jakiś czas mamy również okazję pojeździć konno. Jedna z misji umożliwia nam nawet pościg za uciekającą karotą konną. Dynamiczna pogoń podnosi adrenalinę we krwi gracza i stanowi bardzo przyjemną odskocznię od wyeksploatowanych schematów zabawy.

Pod względem technicznym Call Of Juarez prezentuje się niezwykle okazale. Do silnika graficznego Chrome Engine autorzy dorzucili bardzo rozbudowany model fizyki oraz klimatyczną muzykę i dźwięk. Otrzymana w ten sposób mieszanka sprawia, że nie można oderwać oczu od monitora. Efekty specjalne generowane przez program mogą bez problemu konkurować z tymi zaprezentowanymi w Prey, czy też Half-Life 2. Widzimy wysokiej jakości tekstury, dynamiczne cieniowanie, oświetlenie HDR, płynną i realistyczną animację postaci oraz mnóstwo innych bajerów poprawiających jakość obrazu. Grafika zdecydowanie zasługuje na pochwałę, ponieważ już dawno nie grałem w tak dobrze wyglądający program.


Screeny z Call of Juarez (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosjch78   @   14:44, 01.09.2009
Kupiłem.. Pogramy, zobaczymy..
0 kudoslogan33   @   22:20, 27.11.2009
Gra świetna trochę wkurzające są misje z Billem ale kolejne dobra gra od Techland
0 kudosSpiki   @   18:22, 04.11.2010
kotś mi wytłumaczy czemu ray w więzach krwi znienawidził boga ??? gra super
0 kudoswic2009   @   18:35, 19.11.2011
Cytat: Spiki
kotś mi wytłumaczy czemu ray w więzach krwi znienawidził boga ??? gra super


SPOILER
Dawno grałem ale chyba Ray zabił swojego Brata (trzeciego) który był księdzem. Był to motyw kiedy wszyscy trzej bracia pokłócili się o coś przy złocie i doszło do konfliktu pomiędzy Rayem a księdzem. Ksiądz sięgał po biblię a ray myślał że po broń i wtedy padł strzał. Szczęśliwy
chyba chodziło o jakąś dziewczynę Uśmiech



Prosze uzywac stosownej opcji inaczej mozesz otrzymac warna.
0 kudosguy_fawkes   @   13:48, 20.11.2011
UP: Właśnie sprzedałeś spoiler, bo jednak nie wszyscy już w to grali. Brawo. W belce narzędzi podczas tworzenia posta jest stosowna ikona do ukrywania takich rzeczy przed niezainteresowanymi.
Dodaj Odpowiedź