Pora powiedzieć o tym, co ujrzymy na ekranie oraz co poleci z naszych głośników.
Pod względem grafiki, gra ta nie różni się zbytnio od innych produkcji grafików z Kheops i ponownie zastosowano ten sam system pracy kamer. Cały czas widok z pierwszej osoby i poruszanie się po statycznych lokacjach. Oczywiście animacje i wszystkie szczegóły są bardzo dobrze dopracowane, jednak tematyka gry sprawia iż nie zachwycają one tak, jak piękne krajobrazy dzikiej przyrody. Ogólnie jest raczej szaro i ponuro, jednak są miejsca niezwykle kolorowe. Grafika dla mnie znów jednak straciła nieco na wartości, gdyż przy tym tytule, autorzy postanowili połączyć obie wcześniej wykorzystywane techniki. Mianowicie, w grze spotkamy zarówno przerywniki animowane jak i statyczne arty i z przykrością muszę stwierdzić, że przewagę ilościową mają znów rysunki. Cóż, taka wizja niektórym się podoba, dla mnie jest po prostu pójściem na łatwiznę. Ogólnie grafika prezentuję się nie źle i gdyby nie to zaniedbanie byłaby 10, a tak tylko 8.



Jeżeli chodzi o dźwięk to nie ma się do czego przyczepić. Wszystko utrzymane w odpowiednim klimacie, czasami zawiewa grozą, czasami zaś śmiechem. Ogólnie autorzy zachowali kontrast, muzyka tworzy klimat i w tej grze, rzeczywiście spełnia swoją rolę. Co prawda po kilku godzinach grania, muzyka którą słyszymy w tle zaczyna przynudzać, jednak ogólnie dźwięk jest bardzo dobry.

Podsumowując Podróż na księżyc jest kolejną świetną grą przygodową, która rozsławia imię Juliusza Verne. Piękna grafika, bardzo dobra oprawa dźwiękowa, intrygująca fabuła i olbrzymia swoboda gracza sprawia, iż jest to gra wysokiej jakości. Polecam ją każdemu fanowi przygód, a szczególnie tym, którzy lubią sporo się nagłówkować.