Husk (PC)

ObserwujMam (6)Gram (0)Ukończone (1)Kupię (0)

Husk (PC) - recenzja gry


@ 12.02.2017, 03:32

Pociąg absurdu dopiero się rozpędza. W grze występują wspomniane potwory, wyglądające niczym kitowcy z Power Rangers. Można z nimi walczyć lub próbować je ominąć. Skradanie polega na... kucnięciu i przemknięciu obok nich niezauważalnie. Zwykle jednak poczwara doskoczy do Matta i ten będzie musiał ją pacnąć pałką. Przejdźmy zatem do elementu walki, którego temat w zasadzie wyczerpałem w poprzednim zdaniu. Tocząc pojedynki wykonacie cios pałką, a później otrzymacie jeszcze pistolet z ograniczonym zasobem amunicji.

W pewnym momencie rozgrywki wyskoczył do mnie potwór, więc standardowo postanowiłem uderzyć go kijem. Gra w żaden sposób nie poinformowała mnie, że usunęła pałkę z ekwipunku i czas na sekwencję uciekania. Wyobraźcie sobie mój wyraz twarzy. Dosłownie dwie minuty wcześniej zneutralizowałem innego kitowca przy użyciu pałki, a chwilę później broni po prostu nie ma! Cała produkcja, jak widać, opiera się na skryptach. Często absurdalnych. Na przykład, przy pierwszym kontakcie z bestią spostrzegłem ją za oknem oczami Matta. Bohater w żaden sposób nie zareagował. Dopiero po przejściu paru metrów dowalił hasłem, że chyba coś czai się na zewnątrz. Nie za bardzo to działa.

Ogromny problem jest także z optymalizacją. Projekt nie jest graficznym benchmarkiem, a działa po prostu fatalnie. Następują nagłe spadki klatek, szczególnie w zamkniętych pomieszczeniach, czasem nie dogrywają się tekstury. Niedociągnięcia wizualnie maskuje mroczna aura oraz wszędobylski efekt blur. Produkcja nie radzi sobie z płynnym przejściem z rozmycia do ostrych konturów kiedy zbliżamy się do jakiegoś przedmiotu, wynikiem czego załadowana tekstura wyskakuje nam przed nos. Nie muszę chyba pisać, jak mocno psuje to immersję, prawda?

Wszystkie popsute elementy gry sprawiają, że Husk męczy. Nie jestem w stanie polecić go nawet wyjadaczom gatunku, ponieważ sam prosiłbym Steam o refundację, gdybym za swoją edycję zapłacił. Całe szczęście ogrywałem za darmo wersję recenzencką. Fabuła dostaje pod koniec nieoczekiwanego zwrotu i nic nie wydaje się być tym, czym jest. To jednak za mało, żeby wydać prawie dwadzieścia euro za pięciogodzinną frustrację. Znajdziecie tu kilka oklepanych jump scare'ów, ale raczej będą one śmieszyły, bo wystąpią poklatkowo, dzięki spaczonej optymalizacji.


Długość gry wg redakcji:
5h
Długość gry wg czytelników:
4h 11min

oceny graczy
Słaba Grafika:
Całe Shivercliff zostało stworzone w jednym zamyśle, jednak blur i wolno doczytujące się tekstury sprawiają, że miasto rodem ze starych horrorów prezentuje się po prostu słabo.
Dobry Dźwięk:
Buduje klimat grozy i jest najpozytywniejszym elementem gry.
Okropna Grywalność:
Mnóstwo błędów i kompletny brak optymalizacji psuje doznania płynące z liniowej rozgrywki.
Przeciętne Pomysł i założenia:
Pomysł był niezły - oczko do fanów starych horrorów - jednak producenci wypuścili grę totalnie niedopracowaną.
Okropna Interakcja i fizyka:
Bardzo podstawowe interakcje z otoczeniem, których w zasadzie mogłoby nie być.
Słowo na koniec:
Kandydat do największego rozczarowania 2017 roku.
Werdykt - Słaba gra!
Screeny z Husk (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosshuwar   @   11:36, 16.02.2017
Aaaa... bo dochodzi jeszcze jeden parametr (przynajmniej ja go stosuje) - współczynnik starości Uśmiech
0 kudosJackieR3   @   11:47, 16.02.2017
To ja to pierdziele.Żeby zagrać w jakąś grę mam czytać recenzję , opinie ,cenę mnożyć przez współczynnik starości ,dzielić przez współczynnik młodości i pierdziości ? .Wolę se kupić grę jaka mi się podoba a Ty se tam do usranej śmierci współczynniki wprowadzaj. Rozbawiony
0 kudosshuwar   @   12:03, 16.02.2017
Cytat: JackieR3
Wolę se kupić grę jaka mi się podoba
. No tak... ale jak nie kupisz, to się nie przekonasz Uśmiech
0 kudosJackieR3   @   14:23, 16.02.2017
No fakt.Nie przekonam się.Jakaś ciekawa gra mi umknie ,może się zdarzyć.No ale nie będę kupował i grał we wszystkie gry po 10 zeta z tego powodu.
0 kudosshuwar   @   14:43, 16.02.2017
Ja tego nie powiedziałem, że we wszystkie: Improbite napisał, że czekał na tą grę, ale recenzje...
Więc wystarczy poczekać na cenę ~10zł i mimo wszytko ją nabyć, aby się samemu przekonać.
0 kudosdarkslide16   @   00:26, 17.02.2017
Nie ukrywam że często zanim nabędę jakąś grę sprawdzam recenzje lub nawet ze dwie ocb w grze jak ją oceniają inni i po takich recenzjach z nie jednej gry zrezygnowałem lub nie jedną nabyłem by się przekonać czy faktycznie taka wciągająca Dumny
Ta gra u mnie raczej nawet i za 10zeta by się nie pojawiła.
Gdybym jednak czekał na ten tytuł pewnie z czasem po okazyjnej cenie np tych 10zł bym ją jednak kupił Szczęśliwy
0 kudosJackieR3   @   08:38, 17.02.2017
Cytat: darkslide16
po okazyjnej cenie np tych 10zł bym ją jednak kupił

Jak będzie ładna okładka to ja też .Żeby sobie na półce stała. Uśmiech
0 kudosDiscordia   @   13:07, 19.02.2017
Cytat: shuwar
Znowu się narażę, ale wszystko ma swoją cenę. Świetna gra warta i 200 zł, słaba, która mimo wszystko może się komuś podobać w jakimś stopniu będzie dobra za 10 zł. To jak Sniper Ghost Warrior 2, kupiłem za ~10 zł i jak za tą cenę gra była ok. Gdybym wybulił cenę premierową to już takim optymistą bym nie był.
Hahahah Fakt, ta dwójka to był jakiś żart. Już nawet jedynka mi się bardziej podobała, bo była dłuższa Szczęśliwy Grałem niedawno w betę SGW3 i ku mojemu zaskoczeniu skok jakościowy duży, chociaż optymalizacyjnie beta wszyszła słabo, ale tak samo optymalizacyjnie wyszedł słabo GR. Ciekawe ile poprawek uda im się wdrążyć do kolejnej bety.
0 kudosDiscordia   @   13:13, 19.02.2017
Chyba już dawno nie widziałem takiej gry Szczęśliwy aż strach pomyśleć po co firma łoży na to pieniądze, i ciekawi zarazem sprzedaż. Mam nadzieję ze świat jeszcze nie zwariował, i ludzie wolą zamiast w to zagrać sobie w sapera.. albo pasjansa Szczęśliwy
0 kudosshuwar   @   19:30, 19.02.2017
Jeśli inwestują i wydają, znaczy rynek kupuje, są zyski więc... czemu nie korzystać? Sam bym tak robił jeśli sprzedaż by za tym przemawiała.
0 kudosJackieR3   @   22:38, 19.02.2017
Nie.to pewno jakaś pralnia brudnych pieniędzy jest.
0 kudosdabi132   @   19:11, 20.02.2017
Husk pobrane, zajmowało ponad 9 GB, co mnie trochę zdziwiło. Kholat miało coś koło 5 GB. I nawet aktualizację wypuścili zajmującą >200 MB, także plus dla nich, że nie porzucili gry zaraz po wydaniu.
0 kudosUxon   @   09:56, 21.02.2017
Cytat: JackieR3
Wolę se kupić grę jaka mi się podoba a Ty se tam do usranej śmierci współczynniki wprowadzaj. Rozbawiony
Lepiej kupić 10 starych, dobrych gier za stówkę, niż jednego nowego gniota za dwie Uśmiech
Cytat: Discordia
Mam nadzieję ze świat jeszcze nie zwariował, i ludzie wolą zamiast w to zagrać sobie w sapera.. albo pasjansa Szczęśliwy
Czuję ironię. Sapera, to Ty szanuj ;)
0 kudosshuwar   @   10:06, 21.02.2017
Cytat: Uxon
Lepiej kupić 10 starych, dobrych gier za stówkę, niż jednego nowego gniota za dwie
A ja uważam, że lepiej kupić nówkę za stówkę Puszcza oko
0 kudosJackieR3   @   13:16, 21.02.2017
Te dzisiejsze nówki się rozlatują po dwóch dniach.Tandeta panie.
Dodaj Odpowiedź