Nie, sorki, zapomniałem jeszcze dodać, że można sobie włączyć ekstra świetny i cukierkowy do bólu Brony Mode. Zmienia się wtedy delikatnie wystrój produkcji, gdyż siadamy za kółkami samochodu tęczy, który zostawia za sobą kolorową smugę światła. Dodatkowo, na pace siedzi nam banda kucyków. Koniki są tak słodkie, że każda normalna osoba niebędąca Jolą Rutowicz, zapewne zwymiotuje na ekran, albo chociaż będzie mieć nocne koszmary. Mimo wszystko odkąd odkryłem istnienie tego trybu, to cały czas gram tylko na nim. Lubię kicz, nic na to nie poradzę.
Gameplay delikatnie ułatwiają różnego rodzaju bonusy znajdywane na trasie. To dostajemy dopalacz, który chwilowo przerabia naszą furę w demona prędkości, to wpadamy na siatkę, dzięki której możemy kręcić nawet fikołki, a pasażerowie i tak nie wypadną ze swoich miejsc. Jednak na nic się one nie zdają, jeżeli konkretnie nie potrenujemy przejazdów. Powtarzanie po kilka, kilkanaście razy jednej trasy to norma w Snuggle Truck.
Muzyczka to jeden, wesoły motyw przewodni. Do tego dochodzi kreskówkowa grafa, która nawet na kalkulatorze ruszy na najwyższych detalach. Jednak jest bardzo przyjemna i zabawna, ale osoby oczekujące od wszystkich gier oprawy rodem z Crysisa mogą poczuć się zdegustowane.
W zasadzie nie można się w tym przypadku przyczepić się do niczego. Jeżeli tak jak ja lubicie tego typu gierki, to warto wydać te 4 „euraki” (Smuggle Truck jest chyba jeszcze tańsze), a jeżeli nie gustujecie w jeździe na czas i mozolnym poprawianiu wyników o ułamki sekund, to nie macie tu czego szukać.
■ źródło - Aitkin Birds.
Dobra |
Grafika: Dwuwymiarowa, kreskówkowa, przyjemna. |
Dobry |
Dźwięk: Jeden kawałek, który strasznie wpada w ucho i nie chce się znudzić. |
Świetna |
Grywalność: Banalne założenia polane toną soczystego gameplayu. |
Dobre |
Pomysł i założenia: Znany i lubiany pomysł, polegający na dotarciu z punktu A do punktu B w jak najkrótszym czasie. Oczywiście nieco przerobiony. |
Dobra |
Interakcja i fizyka: Zabawa wciąga. Można pyknąć układzik albo dwa, można posiedzieć i dwie godziny naraz. Można także walczyć tygodniami na jednym levelu i bić się o najwyższe podium w rankingu. Fizyka to podstawa, więc wszystko ładnie lata. |
Słowo na koniec: Snuggle Truck to kozak! Gra nie jest ani czymś nowym, ani czymś na maksa wypasionym, jednak stanowi miły zapychacz czasu, którym można na upartego bawić się nawet latami. Bardzo fajna produkcja. |
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler