Dead Trigger (MOB)

ObserwujMam (3)Gram (0)Ukończone (0)Kupię (0)

Dead Trigger (MOB) - recenzja gry


@ 17.04.2015, 20:25


Jeśli chodzi o misje, oparto je na czterech założeniach: albo musimy wybić daną ilość zombie, albo utrzymać się przy życiu przez pewien okres czasu, albo przez kilkadziesiąt sekund nie pozwolić na zniszczenie określonych punktów, albo poprzenosić jakieś paczki z jednego miejsca w drugie. Trochę urozmaicono wprawdzie wytyczne wątku głównego, gdzie nie uświadczymy podobnej rutyny, ale mimo wszystko powtarzalność i tak niekiedy daje się we znaki. Powiem jednak szczerze, że nie stanowiło to jakiejś wielkiej przeszkody do czerpania frajdy z rozgrywki. Długo w ogóle tego nie zauważałem i dopiero po kilku godzinach monotonia zaczęła dawać się we znaki. Do tego momentu dawno już jednak zdążyłem przejść cały wątek główny, więc nie jest źle.

Dead Trigger (MOB)

Bardzo pozytywnym zaskoczeniem była natomiast liczba dostępnego sprzętu. W tym miejscu trzeba wspomnieć, że Dead Trigger zaopatrzone zostało w dwa rodzaje waluty. Pierwsza to zwykła kasa, którą dość łatwo znajdujemy w trakcie wykonywania misji. Druga to złoto, które zdobywamy nieco ciężej - powoli - a co gorsze, ciekawsze pukawki można kupić wyłącznie za ten błyszczący rodzaj mamony (a warto dodać, że jest tu naprawdę spora lista ciekawych broni: począwszy od maszynówek i pistoletów, przez strzelby i granatniki, na piłach mechanicznych skończywszy). Jeśli więc nie chcemy czekać, możemy trochę zainwestować w aplikację i skorzystać z systemu mikrotransakcji, kupując odpowiednią ilość żółtego surowca (z drugiej strony, możemy poświęcić trochę czasu na oglądanie reklam, co przyniesie podobny efekt). Poza tym, inwestować można w inne rzeczy. Oprócz broni, nabyć da się też ulepszenia dla naszej postaci (więcej życia, więcej slotów na giwery), czy w końcu – kupić dodatkowe przedmioty, wspomagające nas w bitce. Mowa tu o działkach automatycznych, wieżyczkach z nożami (jak zombie się nadzieje, może pożegnać się z nogami), granatach, bandażach, czy nawet spowolnieniu czasu. Jest tu pełen asortyment różnorakich narzędzi, które bez wątpienia warto trzymać przy sobie. Tym bardziej, że starcia niekiedy robią się naprawdę trudne, a sama broń palna może okazać się niewystarczająca.

Dead Trigger dosyć pozytywnie zaskakuje też w kwestii wizualnej. Oczywiście trzeba brać pod uwagę, że to już prawie trzyletni produkt, wydany na urządzenia mobilne, ale nadal robi dobre wrażenie. Tekstury i animacje są ładne, mamy proste cieniowanie, czasem coś powiewa na wietrze. Gra prezentuje się przyzwoicie i brzmi też nie najgorzej. Jest trochę niezłej muzyki i efektów dźwiękowych, toteż nie powinniście narzekać. Razić może tylko niewielka interakcja. Zniszczyć da się jedynie wybuchające beczki, na nic nie sposób wskoczyć, prawie nic nie otworzymy itd. Aż prosi się o więcej tego typu elementów.

Dead Trigger (MOB)

Produkcja Madfinger jest więc fajną okazją, by za darmo pograć w niezłe strzeladło na swoim telefonie. Gra udostępniana jest w modelu biznesowym F2P, a wszelkie płatności raczej nie są zbyt nachalne, co jest ukłonem w stronę odbiorcy. Oczywiście Dead Trigger posiada pewne ograniczenia i nie jest grą wielkoskalową, ale dostarcza dużo przyjemności i zaskakuje bardzo wysoką grywalnością. To tytuł, który idealnie nadaje się zarówno na dłuższe, jak i krótsze posiedzenia; czy to w poczekalni dentysty, czy w łóżku, na moment przed zaśnięciem.


Długość gry wg redakcji:
6h
Długość gry wg czytelników:
nie podano

oceny graczy
Dobra Grafika:
Bardzo przyzwoita, jak na urządzenia mobilne. Pamiętajmy też, że mamy do czynienia z grą z 2012 roku, co ma znaczenie.
Dobry Dźwięk:
Również przyzwoity poziom, nie ma tu jakichś wirtuozerii, ale dźwięk stoi na dobrym poziomie.
Dobra Grywalność:
Może wciągnąć. Wprawdzie gra czasem razi powtarzalnością, ale ja i tak bawiłem się bardzo dobrze.
Dobre Pomysł i założenia:
Szczególnie spodobało mi się całkiem sensowne przeniesienie shootera na urządzenia mobilne. Zrobiono to z głową, w związku z czym gra nie traci na wartości np. w związku ze sterowaniem.
Przeciętna Interakcja i fizyka:
Jest niestety niewielka, chciałbym coś więcej niż eksplodujące beczki.
Słowo na koniec:
To bez wątpienia dobra produkcja, dla której śmiało możecie wygospodarować miejsce na Waszej komórce. Warto pograć, bez dwóch zdań.
Werdykt - Dobra gra!
Screeny z Dead Trigger (MOB)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?