Heliborne - słów kilka o helikopterach
W dniu wczorajszym mieliśmy dla Was garść podstawowych informacji na temat Heliborne. W dzisiejszym artykule skupimy się mocniej na rozwoju wirtualnego pilota, w którego wciela się gracz, a także na helikopterach, którymi walczymy na przygotowanych przez deweloperów polach bitwy. Arsenał już teraz robi wrażenie, a twórcy obiecują, że będą go bezustannie poszerzać.
Kariera w Heliborne to podstawa. Nie mam tu jednak na myśli kampanii fabularnej, choć takowa jest tu dostępna, ale ogólne postępy gracza. Te zależne są oczywiście od tego, jak dobrze radzimy sobie na froncie. Zaczynamy jako kadet, by następnie piąć się po strzeblach kariery i pozyskiwać coraz wyższe i bardziej prestiżowe odznaczenia. Gra cały czas notuje ile razy wygraliśmy, a także ile razy przegraliśmy, ilu wrogów pokonaliśmy, czy strzelamy do swoich itd. Za wszystko zgarniamy medale, baretki oraz nagrody specjalne... za wyjątkową służbę.
Wisienką na torcie są hełmy. Początkowo dysponujemy jedynie dwoma egzemplarzami, po jednym dla obu walczących stron. Decydując się na sowietów, na głowę zakładamy ZSH-3, a grając Amerykaninem H-3. Później możemy wybrać z szerszej gamy hełmów, a dodatkowo zmienić ich kolorystykę, tudzież naklejki oraz flagi. Niby drobnostka, ale być może z czasem będziemy w stanie ingerować także w inne elementy ubioru pilota. Na dzień dzisiejszy hełmy muszą wystarczyć.
Wystarczają one głównie ze względu na to, że najważniejszym elementem Heliborne są oczywiście helikoptery. Maszyny podzielono pomiędzy dwie walczące nacje, a ponadto wedle przeznaczenia. Są więc helikoptery sowieckie i amerykańskie, a ponadto bojowe, szturmowe oraz rozpoznania. Wszystkie umieszczono w czterech klasach (tzw. tierach), a ich odblokowanie wymaga oczywiście uiszczenia wskazanej przez deweloperów opłaty. Płacimy specjalnymi punktami, pozyskiwanymi za zwycięstwa.
Jak wspomniałem, helikoptery podzielono na cztery poziomy. Każdy kolejny to oczywiście coraz potężniejsze i lepiej wyposażone konstrukcje. Początkowo mamy po trzy z każdej nacji. Amerykański arsenał obejmuje OH-13S, H25-A oraz H-19. Sowiecki zestaw to Mi-1MU, Ka-15 oraz Yak-24. Korzystając tylko z nich finalnie możemy rozszerzyć swój hangar i zdobyć wszystkie 40 helikopterów. Na tym jednak postępy się nie kończą, dochodzą bowiem różne warianty uzbrojenia (czasem po trzy na jednostkę) oraz kamuflaż – mocno zmienia to przeznaczenie oraz wygląd każdej maszyny. Jakby tego było mało, niektóre helikoptery są w stanie przewozić oddziały desantowe (np. Yak-24), wspomagające nas w walce oraz żołnierzy pełniących funkcję defensywną – ostrzeliwujących przeciwników z pokładu kontrolowanej przez nas maszyny.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler