Pillars of Eternity ukończone w mniej niż 40 minut (speedrun)!

Speedruny to nic nowego. Od zawsze istniały i zawsze istnieć będą.

Speedruny to nic nowego. Od zawsze istniały i zawsze istnieć będą. Cieszą się one największą popularnością w przypadku gier RPG, z otwartym światem, w których można swobodnie przemieszczać się pomiędzy lokacjami. Tym razem jeden z graczy zmierzył się z Pillars of Eternity.

Pillars of Eternity, najnowszy projekt studia Obsidian Enteratainment, to naprawdę rozbudowana gra cRPG. Jej ukończenie potrafi pochłonąć nawet kilkadziesiąt godzin czasu, szczególnie jeśli weźmie się pod uwagę wątki poboczne. A co jeśli chce się tylko przejść wątek główny, a w dodatku pomijając rozmowy oraz niepotrzebne opowieści? Ano wtedy do finału można dobrnąć nawet w mniej niż 40 minut - wykorzystując przy okazji drobne niedociągnięcia w tytule. Udowodnił to jeden z jego fanów, niejaki Jiseed.

Osiągnięcie wspomnianego gracza zobaczyć możecie na poniższym filmie, a ja tylko w skrócie opiszę jeszcze z jakich glitchy skorzystał on podczas bicia rekordu. Wypunktował je użytkownik TheOnin, na łamach Reddita.

● Jiseed pokazuje najstarszą drogę, która, choć wciąż nie jest zoptymalizowana, rozkłada grę na łopatki.
● Zabicie głównego bohatera podczas przejścia pomiędzy obszarami sprawia, że gra zastępuje go wcześniej przygotowaną postacią na 7 poziomie, posiadającą 2 debugowe zaklęcia, w formie niemożliwych do uniknięcia 20-sekundowych otumanień.
● Dzięki temu, że postać udało się zdobyć od razu, można zakupić popleczników aż do 6 levelu już w pierwszej knajpie, co pozwala Łotrzykowi pozyskać umiejętność niewidzialności. Umiejętność ta działa tylko w walce, ale w połączeniu ze skradaniem się pozwala ona uniknąć większości potyczek.
● Reszta pojedynków jest trywialna dzięki umiejętności ogłuszania, która pozwala Łotrzykowi atakować z zaskoczenia, działa tutaj też resetowanie licznika wymachów dzięki wchodzeniu i wychodzeniu z inwentarza.
● Jest też glitch w sekwencji Defiance Bay, co samo w sobie oszczędza 30 minut czasu.

0 kudos