Uuuu. To dlaczego w ogóle jesteś za Korona? Bo jest słabsza?

Właśnie też tego nie rozumiem.
Kibicem się jest, jest się częścią zespołu na dobre i na złe.
To, że jest słabsza niż Arsenal nie ma nic do rzeczy...

Gdyby był mecz Lecha z SSC Napoli to zapewne byłbym za Lechem, gdyż jest bliższa mojemu sercu, a Napoli to po prostu europejska drużyna, której sympatyzuję. Nie ma czy ktoś z nich jest słabszy czy też nie. Drużyna to drużyna.

Jednak myślę że byłbyś dumny że Korona ogrywa Arsenal.

Gucio prawda, kto powiedział, że nie można sympatyzować z więcej niż jednym klubem? Pewnie, że kibicować Barcy i Realowi czy Chelsea i Arsenalowi naraz byłoby cokolwiek dziwnie, ale jeśli kluby są z różnych krajów, to niby czemu nie? Ja osobiście lubię Ajax, Newcastle, Juventus i Malagę, nawet z polskich drużyn mam sentyment do Górnika Zabrze, za to, że kiedyś tak ładnie radził sobie w Pucharze Zdobywców Pucharów..

Dla mnie to nie dziwne.Animozje zostawiam Hiszpanom i Anglikom a mnie interesuje tylko piękno piłki.
Szczególnie Real i Barca dużo tutaj wniosły więc mam sentyment do tych klubów.Ale też Milan,Liverpool,Bayern są wśród moich faworytów.
Z tym że to takie medialno-telewizyjne kibicowanie.
Prawdziwy kibic jak twierdzi Gregu jest na stadionie ze swoją drużyną,wspiera ją,czuje atmosferę piłkarskiego święta.
Ja byłem na kilkunastu meczach Ruchu Chorzów chociaż było to dawno ale pamiętam ten smak.

Tylko i wyłącznie Śląsk Wrocław

Wisła Kraków, Lechia Gdańsk, Śląsk Wrocław, BVB.

Liga Angielska- Chelsea Londyn
Liga Hiszpańska- Real Madryt
Liga Włoska- SSC Napoli
Liga Niemiecka- Borussia Dortmund
Liga Francuska- Bastia
Liga Polska- Śląsk Wrocław
A Najbardziej Zagorzałym fanem jestem Śląska Wrocław i Realu Madryt

O co ci chodzi? Jestem za Koroną, bo jestem. Pewnie to kwestia pochodzenia, ale uwielbiam ten klub i za nim będę. Ale przecież nie zaprzeczysz, że Arsenal jest silniejszy od Korony nie?
W meczu tych dwóch drużyn pewnie trzymałbym z Kielcami. Bez szczególnego powodu, bo żadnej z tych drużyn nie stawiam wyżej. Ten nieszczególny powód to to, że kibicuje się słabszym. A Żebyś wiedział ze byłbym dumny . Biedny klub z Kielc ogrywa wielki Arsenal . Świetna historia.

Korona wygrała z Cracovią to niech się cieszy