derm //grupa Stowarzyszenie Płatnych Morderców » [ Ahmed Terrorysta (exp. 406 / 800) lvl 8 ]0 kudos
Faktycznie,Argentyna vs. Holandia to nie był mecz za bardzo widowiskowy,ale z drugiej strony grały dwie drużyny na podobnym poziomie i w tym jest cały urok.Dogrywka,karne i dramaturgia.Walka do końca.Nikt nie ustępuje.
Zapewne mecz Niemcy kontra Brazylia przejdzie do historii ale moim skromnym zdaniem wyglądało to tak jakby załóżmy Pudzianowski bił dziesięciolatka a na koniec w ramach pocieszenia dał mu batonika.Gdyby Niemcy grali do końca meczu tak jak w pierwszej połowie wynik byłby zapewne dwucyfrowy.
Ale tych biednych brazylijskich kibiców trochę mi żal bo raczej sympatyczni są.Nie kojarzę jakichś wielkich ogłuszających gwizdów skierowanych w rywali co w Europie jest normą.Najbardziej chyba gwiazdali na swojego zawodnika Freda i na Brazylio-Hiszpana Diego Costę.
Faktycznie masz Jackie rację, kibice "przegrali" z honorem, bez gwizdów, obrzucania piłkarzy kubkami z napojami jak już się zdarzało kibicom Bułgarskim po przegranym meczu z polskimi siatkarzami. Szacunek i oby jutro to 3cie miejsce było ich.
Ale gwizdali np. podczas odgrywania hymnu narodowego Chile podczas 1/8 finału, co jest kompletną żenadą. Wiadomo, że nie można popadać w skrajności, ale dla mnie kibice Brazylii nie różnią się specjalnie od innych, podobne wady i zalety.
Cytat: Guilder Ale gwizdali np. podczas odgrywania hymnu narodowego Chile podczas 1/8 finału, co jest kompletną żenadą. Wiadomo, że nie można popadać w skrajności, ale dla mnie kibice Brazylii nie różnią się specjalnie od innych, podobne wady i zalety.
No nie wiem,może z Chile i Augusto Pinochetem mają wyjątkowo na pieńku.
Zresztą moja refleksja dotycząca kibiców dotyczy nie tylko kibiców brazylijskich.Podczas rzutów karnych w meczu Argentyna-Holandia gwizdali głównie kibice holenderscy.