Ta, Polak zawsze uchwyci się tej małej, niewielkiej, tyciej radości, jaką jest nieszczęście tych, którzy nam się wcześniej narazili. Wiedząc jednak, że wszelkie, najbardziej niewinne nawet oznaki sympatyzowania z naszymi zachodnimi sąsiadami, mogą niezbyt przychylnie wpłynąć na stan mego zdrowia oraz powierzchowności, zacytuję słowa pewnego podchmielonego jegomościa, które to zasłyszałem we wrocławskiej strefie kibica, podczas meczu Polska - Niemcy:
Otóż - rasistą w żadnym wypadku nie jestem...ale Niemca walę w pysk
Wybaczcie za to grubiaństwo, słońce mi chyba nie służy
Generalnie, Hiszpania jak najbardziej zasłużyła na mistrzostwo, a finał byłby znacznie ciekawszy, gdyby z pogromcami Maurów zmierzyli się Turcy.