Nowe horrory pokroju tych wszystkich Pił, Hosteli, Wzgórza..., i innych masakrów tekśańskich są denne i śmieszne niż straszne Mało robią teraz coś godnego uwagi. Jedynie REC trzymał jakoś w napięciu coś ala Blair Witch Project które miażdżyło klimatem i strachem

Z innych horrorów gorąco polecam: Egzorcyzmy Emilly Rose, Martwica Mózgu, Piątek Trzynasteko, Hallowen, Zejście, Amityville.. To są horrory na których naprawdę się przestraszyłem. Aha zapomniałem jeszcze o Ring, ale tylko pierwszej części.

Po pierwsze panowie Hannibal to thriller,a nie horror więc jest to inny gatunek filmowy.

Najlepsze horrory to według mnie: Inni, Coś, Psychoza, Ptaki, Koszmar z ulicy wiążów, Krzyk, Piątek 13.

Z nowszych to warte polecenia są: Rec, Droga bez powrotu, Smakosz (ale tylko pierwsza część).

Hostel 1,2
Piła (chociaż to bajka, ale fajna )

I polecam Prześladowca 1,2 (to nie horror, ale trzyma w ciągłym strachu)

Pozdrawiam

To jest horror? To jest obrzydliwe,a nie prawdziwy horror. Dla mnie dno totalne.

A jeszcze przypomniał mi się film Egzorcysta.

No przecież napisałem ze to bajka tam w nawiasie ( ... ) widać ?

Wiem widzę ale zastanawia mnie jedno czemu napisałeś to tylko przy filmie Piła. Hostel uważasz, ze to nie bajka? Autorom chodziło tylko oto aby przez 1,5 godziny wylać jak najwięcej krwi.

tak tylko rozlew krwi na maxa już jakoś nie straszy. Wg mnie jednym z lepszych horrorów to Ring

Japoński czy amerykański ?

Widziałem oba ale jednak amerykański mi się bardziej podobał, choć zewsząd słyszę że japoński Ringu był straszniejszy

A co sądzicie o legendarnym już "Koszmarze z ulicy wiązów"? słynny fredi kiedyś był straszny a teraz?