Strona główna » Przygodówki » Podgląd tematu

The Walking Dead: Episode 1 - A New Day (PS3)

ObserwujMam (6)Gram (0)Ukończone (4)Kupię (2)

Recenzja The Walking Dead: The Game Episode 1 – A New Day PS3 - komentarze



Offline
JackyX //grupa Stowarzyszenie Płatnych Morderców » [ Ahmed Terrorysta (exp. 463 / 800) lvl 8 ]0 kudos
Jak dla mnie nic dodać, nic ująć. Doskonała recenzja, też mam skojarzanki z HR, do którego wróciłem po latach właśnie za sprawą The Walking Dead, a raczej tego że po pierwszym epizodzie pozostał mi niedostyt. Czepiłbym się może tylko sformułowania z poczatku, że możemy w tej grze zapomnieć o masakrowaniu głów zombie... Toż właśnie pierwszy zombiak jakiego pokonujemy (nie licząc policjanta) ginie od ciosów młotka w głowę z efektownym i jakże filmowym zakleszczeniem się na chwilę narzędzia w oczodole. Ale to drobiazg, oczywiście walka nie jest sensem i istotą gry. Jednak jak już jest - to walczymy zgodniez zasadami ustalonymi jeszcze przez G. Romero w klasycznych obrazach, sprzed prawie półwiecza, z Nocą żywych trupów na czele.
Tym razem nie zgadzam się z obawami Remika. Myślę, że produkcja będzie dobra w każdej odsłonie. Kupiłem Season's passa i czekam na kolejne części zagrywając po drodze w Heavy Rain.
Dlaczego jest tak mało tego typu produkcji !?

Offline
Lucas-AT //grupa Stara Gwardia » [ Hamster\'s Creed (exp. 9318 / 10800) lvl 13 ]0 kudos
Cytat: JackyX
Czepiłbym się może tylko sformułowania z poczatku, że możemy w tej grze zapomnieć o masakrowaniu głów zombie... Toż właśnie pierwszy zombiak jakiego pokonujemy (nie licząc policjanta) ginie od ciosów młotka w głowę z efektownym i jakże filmowym zakleszczeniem się na chwilę narzędzia w oczodole

Masz rację, to moje niedopatrzenie. Pisząc to zdanie miałem właśnie na myśli, że w tej grze nie idziemy przed siebie i nie masakrujemy napotykanych zombie. Nie to jest trzonem rozgrywki, jak np. w Dead island czy Dead Nation.

Offline
JackyX //grupa Stowarzyszenie Płatnych Morderców » [ Ahmed Terrorysta (exp. 463 / 800) lvl 8 ]0 kudos
Właśnie m.in. dlatego kojarzymy tę grę z genialnym Heavy Rain'em a nie z zombie-slasherami pokroju Dead Island. Chodzi przede wszystkim o gatunek - interaktywny film. Oczywiście też trochę żałuję że nie jest to dzieło z dopracowana grafiką w stylu HR, jednak uważam że rysunkowe postacie są na tyle przekonywujące a ich twarze na tyle dobrze wyrażają emocje, że w sumie komiksowa oprawa mi nie przeszkadza...
Fajnie, że już dzień bliżej do kolejnego epizodu.

Liczba czytelników: 475839, z czego dziś dołączyło: 0.
Czytelnicy założyli 53855 wątków oraz napisali 676095 postów.