God of War (PS2)

Ukończyłem dziś na poziomie "very hard", co oznaczało że grę mam ukończoną w 100%, skończony "challenge of the gods" i odblokowane wszystkie dodatki. Oceniając pod względem poziomu trudności gra jest wiele, wiele razy łatwiejsza od np DMC3 na poziomie "Dante must die", właściwie to god of war'y jakoś trudne nie są, faktycznie na najwyższym poziomie trudności trzeba już mieć opanowaną grę bardzo dobrze, aczkolwiek wielkie wyzwanie to to nie jest, na liczniku po ukończeniu miałem z 7h20m, i skończyłem to w dwa dni... Ale mniejsza, gra ma ciekawą, wciągającą aczkolwiek prostą fabułę, super system walki, choć nie tak dobry jak chociażby w wymienionym wyżej DMC3, największym plusem god of war'a jest ogólnie to, że w tą grę się po prostu przyjemnie gra, no może poza idiotycznymi elementami zręcznościowymi, które w tej grze chyba zabiły mnie więcej niż wrogowie xd troche mało bossów, którzy w sumie też jakoś trudni nie byli, no może ostatni boss, Ares, sprawić kłopot, ale w tej walce potrzeba więcej farta niż umiejętności. A i bym zapomniał, niesamowicie dobra ścieżka dźwiękowa, ogromny plus. Podsumowując, God of War jest świetną grą, rzeźnią, mimo że momentami trafiają się wręcz idiotyczne momenty a i do konkurencji troche mu brakuje, ale to nie są wady które totalnie psują wrażenia z rozgrywki, pozycja obowiązkowa dla graczy PlayStation.

Dalej gram ale już teraz mogę stwierdzić, że gra jest niesamowita - tytuł z wysokiej półki który pod pewnymi względami, wyprzedza swoje czasy. Grafika potrafi zaskoczyć jak np. widzisz połyskujące ostrza chaosu podczas biegu Kratosa, czy tworzące się fale w wodzie. Czasami potrafię się trochę popluskać bo satysfakcjonująco to dla mnie wygląda. xD A gra jest z 2005 roku.
Może to tylko moje wrażenie ale w niektórych miejscach, jakby delikatnie połyskuje skóra Kratosa - zauważyłem to w momencie jak przechodził po krawędzi bokiem (pewnie mi się wydawało).
Mówi się że God of War II wygląda jeszcze lepiej... szczerze mnie to ciekawi, już pierwsza część robi na mnie wrażenie.

Minusem w tej grze jest momentami kamera a la Resident Evil, przez którą można stracić orientację np. podczas przeskakiwania na różne platformy - trochę potrafi to zirytować. Poza tym niektóre animacje Kratos mógłby mieć płynniejsze, bo np. "turla" się podobnie jak gostek z Dark Soulsa (odrętwiale). xD No ale to już takie czepialstwo bardziej, jednak pewne rzeczy może poprawili w przypadku drugiej części - o ile pozwoliła im na to szósta generacja PlayStation.





PS. Jakiś statyw by mi się przydał do robienia tych "screenshotów". xD
Ciężko jest zrobić dobre zdjęcie, by ukazać w miarę autentyczny obraz z gry na PS2 - póki co nie mam grabbera.