Zapowiedź Anthem - demo nastraja pozytywnie (XBOXONE) - komentarze

Offline
TheCerbis //grupa Legendary Moon Grove » [ Obywatel 2016 ]0 kudos
Ja nastawiony jestem troszkę inaczej do Anthem. W demo grałem więcej niż Mati, około 9 godzin (zarówno VIP od MicMusa jak i wersję open) i stwierdzam, że absolutnie najlepszym Javelinem jest Storm (przynajmniej dla mnie). Ale...

Technicznie fa-tal-nie, z tym się zgadzam. Wizualnie ładnie, jednak zdecydowanie ta warstwa nie usprawiedliwia braku optymalizacji. Gameplayowo ogólnie nie jest tak źle jak mogłoby się wydawać (latanie jest dość przyjemne, pływanie nieco gorzej, strzelanie na dłuższą metę trochę zbyt monotonne), ciekawe opcje związane z customizacją postaci i doborem wyposażenia, choć zdaje mi się, że jednak z czasie Anthem może przynudzać. Trudno stwierdzić coś o warstwie fabularnej, zadania dostępne generalnie polegały na lotach od punktu A do B, wystrzelaniu wszystkiego, powtórzeniu, zebraniu przedmiotów i zakończeniu. Wiem, to loot shooter z coopem, no ale... Bolał trochę też brak jakiejkolwiek formy komunikacji z innymi graczami, przez co w pewnym momencie musiałem cierpliwie czekać z kilkanaście minut (choć starałem się im pokazać drogę), aż wynurzą się z głębin i dotrą do docelowej bramy wejściowej w ruinach.

Na pewno nie jest to tytuł porównywalny do gier BioWare sprzed Andromedy czy ewentualnie Inkwizycji. Ale to już chyba większość zaznajomionych z tematem wie.



Offline
Bubtownik //grupa Wojownicy RPG » [ Paladyn (exp. 533 / 800) lvl 8 ]0 kudos
Kogo nastraja pozytywnie tego nastraja. Ja sobie pograłem i absolutnie nie wydałbym na to pieniędzy. Totalna nuda. Gameplay ok ale reszta jest po prostu strasznie płytka. No bo co tam tak na dobrą sprawę robić? Eksploracja jest strasznie nijaka, nie ma nic ciekawego co by przykuło wzrok na jakiś czas. Brak punktów na mapie w myśl "tam muszę się udać". Lejemy cały czas tych samych przeciwników w zatrważającej ilości i w sumie nic z tego nie wynika. Strzelanie jest jakieś takie nijakie. W ME: Andromeda wyglądało to dużo lepiej. Nawet tego obecne BioWare nie jest w stanie przenieść 1:1. Nawet takie coś spartaczyli. Latanie faktycznie jest super i to jest coś co wyszło fajnie i nawet precyzyjnie (tylko szybko się przegrzewało, ale to pewnie będzie podlegało rozwojowi eq). Misje s przypadkowymi graczami to totalna paranoja bo nie ma to składu ni ładu. Latają każdy sobie i nic z tego nie wynika, a nie zauważyłem, abym mógł rozegrać ten misje fabularne z dema solo. Zawsze odpalało MM i szukało graczy (może się dało, a ja nie wiedziałem o tym).

Ogólnie to demo potwierdziło tylko to co podejrzewałem. Bardzo fajny setting ubity przez kolejny multi syf. Stare BioWare pewnie ułożyłoby do tego historię i fabułę na równi z trylogią ME. Szkoda bo może się okazać, że po Anthem zostaną tylko niedobitki w BioWare aby tylko obsługiwać serwery.

Offline
Materdea //grupa MiastoGier.pl » [ Redaktor ]0 kudos
Powiem tak - na pewno jestem zaintrygowany i z chęcią sprawdzę pełną wersję. Przede wszystkim z uwagi na interesujące połączenie obecnych losów z jakąś pradawną rasą/bogami. Motyw przypomina mi Pierwszą Cywilizację z serii Assassin's Creed, a za ten wątek współczesności właśnie ubóstwiam Ubisoft i AC.

Offline
MicMus123456789 //grupa Wojownicy RPG » [ Obywatel 2011 ]0 kudos
Ja spróbowałem gry solo jak i z innymi graczami i oba warianty sprawiły mi przyjemność z tym, że solowy bardziej mi się podobał, bo mogłem grać tak jak chcę i zaglądać gdzie chce nie przejmując się misją Uśmiech A co do wspólnej gry to olałem współgraczy i gdy oni latali bez ładu i składu sam wykonałem misje, zabawnie się oglądało gdy miotali się, bo nie wiedzieli co się właśnie stało Dumny

Liczba czytelników: 475817, z czego dziś dołączyło: 1.
Czytelnicy założyli 53795 wątków oraz napisali 675856 postów.