Moim zdaniem zmotywowanie się w jakiejkolwiek strzelance jest zadaniem prawie niemożliwym. Jeżeli w kółko powtarzamy ten sam poziom nie mogąc go pokonać chcielibyśmy nieraz wyrzucić komputer przez okno (broń Boże!). Zmotywować się jest bardzo prosto, ale tylko, jeżeli tego chcemy. Są różne sposoby i prosiłbym, jeżeli ktoś zna inne sposoby od tym, które zaraz podam niech odpowie . Jednym ze sposobów jest wypróbowanie wszystkich broni po kolei, co może sprawić dużo przyjemności. Nieraz nawet najmniej skuteczna broń okazuje się najbardziej przydatna. Drugi sposób jest przydatny tylko, kiedy myślimy, że nie mamy dalszej drogi i nie da się nic zrobić. Wtedy najlepiej rozejrzeć się po okolicy. Gdzieś na pewno jest jakieś tajne przejście, albo coś, co nam to przejście stworzy. Nieraz trzeba po prostu cofnąć się i pójść inną drogą.

Inntm sposobem (w ostateczności) są kody do gry (takie małe oszustwa), lub zmiana poziomu gry na niższy

taaaak moja klawiatura juz raz ucierpiała przez jeden bardzo upierdliwy poziom w pewnej grze....poczekałem godzinę, wkurzyłem się na coś i przeszedłem jak po masełku polecam wyładować się na czymś, niekoniecznie na kompie

Dodaj/Usuń programy ^^

mi czasem bardzo ciężki metal pomaga sie zmotywować do wściekłości, przez co pomaga mi przejść dany ochydny poziom

Nakładam kaptur na głowę, gaszę światło i odpalam grę. Patrzę z byka na ekran, zaciskam dłoń na myszce i wiem, że ja teraz jestem bogiem.

zaparzyć Ci melisy maniaku ? często słysze to od mamy

U mnie jest dokłądnie tak samo. Wyłączam muzyke w grze, a zamiast niej puszczam sobie coś metalowego np.Bullet for my Valentine i wtedy wszystko idzie jak po maśle.

ja lubie w takich momentach vital remains, choć na codzień żadko tego słucham to w trudnych grach prawie caly czas

Eckhm, eckhm... Przepraszam za totalny offtop i brak kultury, ale dla fanów Bullet for my Valentine mam fajny bonus: (użytkowników wrażliwych emocjonalnie proszę nie otwierać owego odnośnika) https://www.youtu(...)vZXxMcsU

...