Offline
Moim skromnym zdaniem - FPS wszech czasów. Pamiętam, jak grałem w niego tuż po premierze, na GeForce 5600, Athlonie 2200 i bodaj 256mb RAM. Chodził płynnie na średnich detalach, a zabawy było co nie miara. Oprócz grafiki, największe wrażenie zrobiła na mnie wolność. Każdą misję można było przejść na 4-5 sposobów i to bez konieczności zabijania kogokolwiek. Chyba muszę go sobie odświeżyć... Aha, jeśli ktoś planuje go zakupić, bo jeszcze nie grał, to taka drobna porada ode mnie - zainwestujcie w wersję z oryginalną ścieżką dźwiękową, bo dubbing kaleczy uszy.
P.S. Dziś gra śmiga na DVD, a ja mam jeszcze wydanie CD, gdzie było chyba z 5 płytek
Ta gra to dowód na to, że kiedyś było lepiej.
P.S. Dziś gra śmiga na DVD, a ja mam jeszcze wydanie CD, gdzie było chyba z 5 płytek
Ta gra to dowód na to, że kiedyś było lepiej.