Saints Row: The Third (PS3)

Postanowiłem pobrać z PSS i po pierwszej godzinie z tą grą rozbolała mnie głowa Początek robi ogromne wrażenie więc postanowiłem brnąć dalej. Czas spędzany z Saints Row dostarcza nam takiej ilości absurdu, zabawy i śmiechu że nie trzeba już grać w inne tytuły bo wrażeń starcza na cały dzień.
Walka wręcz jak i szybkie wsiadanie do samochodów do mistrzostwo świata zaś strzelanie i jazda samochodami jest na przyzwoitym poziomie. Miasta wiele nie widziałem ale chyba prezentuje się dobrze i ciekawie. Pierwsze misje zbyt chaotyczne ale w takim tytule to raczej nie powinno mnie to dziwić. Podsumowując, Saints Row to idealny tytuł na odstresowanie się.

Fajna gierka, ale dużo bardziej wolę patrzeć jak grają inni, niż grać sama

Przyznam, że gdyby gry nie było za darmo w Ps Plus to bym jej nie kupił i popełnił bym błąd, bo gra jest świetna. Odrzucało mnie od niej to chore poczucie humoru z jakiego słynie, ale grając nie dałem się w nie wciągnąć do końca i nie zostałem transwestytą biegającym z gumowym dildo. No może troszeczkę pobiegałem, bo gra to na mnie wymusiła. W sumie nie można tej gry do niczego porównać jak to robią gracze, bo ona nic nie naśladuje (kopiuje) tylko w świetny sposób parodiuje może z kilkanaście znanych tytułów. Bawiłem się świetnie i żałuję, że już się skończyła. Wiele rzeczy bardzo mi się podobało, ale były też rzeczy w niej kompletnie do bani. Jedną taką rzeczą są wielkie komunikaty, które się non stop wyświetlają i przeszkadzają w grze niczym upierdliwe banery reklamowe. To bardzo mi przeszkadzało i niesamowicie irytowało. Drugą rzeczą jest polskie tłumaczenie. Nie jestem pewien czy to jest wina twórców gry czy polskiego tłumaczenia (obstawiam to drugie), ale tłumaczenie często wprowadza w błąd gracza wmawiając mu jakieś czynności które ma wykonać w misji, a tak naprawdę chodzi o zupełnie coś innego. Nie wiem czy to tłumaczył jakiś człowiek nieznający języka angielskiego i korzystał z googlowego translatora, ale wywalił bym go z roboty na zbity pysk. To tyle o Saints Row 3, a teraz muszę się zabrać za część drugą, bo leży już długo i wypadało by zagrać.

Konkretna gierka ,ale gdy pierwszy raz w nią zagrałem to ją wyłaczyłem i wopiero na następny tydzień w nią zagrałem i dałem się wciągnąć w otwarty świat Saint Row 3
cały mój spedzony czas w steelport to 35 godz ale gra na 100 pro ukończona i platynka wpadła
Bardzo polecam zakup tej gry