W poprzednich jest inaczej, a przynajmniej w jedynce, którą zaliczyłem. Tam masz po prostu wskaźnik ukrycia. Poza tym w porównaniu z jedynką Conviction to prawie zwykła strzelanka. W starszych SC położono o wiele większy nacisk na bycie niewykrywalnym.
EDIT: Conviction zaliczone. Umieszczenie Sama w centrum zainteresowania jest ok, ale cała reszta kuleje. Szkoda, że ze znakomitej skradanki zrobiono shooter z elementami skradania... Dziś, kiedy rynek jest przesycony grami akcji na 1-2 popołudnia tym bardziej czuć dramat, jaki stał się udział tej serii - ubył nam jeden z ostatnich bastionów planowania i rozważnego stawiania kroków... Co-op w żadnym calu tego nie nadrabia, a wraz ze spapraną optymalizacją wręcz pogrąża Conviction. Jako fan poprzedników odczuwam głęboki żal i zwyczajnie mi przykro, że Ubi poszedł w tym kierunku.