Zgadzam się z Seth. Poza tym gierka ma naprawdę Ciekawą oprawę fabularną. Perypetie młodego niemieckiego dowódcy czy miłosna historia radzieckiego towarisza są świetnie zdubbingowane w polskiej wersji językowej, a przerywniki filmowe ogląda się z przyjemnością. A w kampanii alianckiej wzajemne docinki Amerykanina i Anglika, oraz ich spór o względy pięknej Miszel mogą naprawdę rozśmieszyć. Do tej pory pamiętam motto żołnierza US Army "Droga do serca Kobiety wiedzie przez jej... majteczki". Łatwość rozgrywki, niewielkie wymagania i naprawdę ciekawe misje czynią tę grę mocną pozycją. Polecam bardzo.