Też jestem dobrej myśli. Nawet jeśli w samej formule Ubi-sandboxa nie będzie przełomu, a coś czuję, że nie będzie to coop ratuje sytuacje. FC4 miał bardzo rozrywkową mechanikę, można było kreatywnie podejść do zabawy (chociaż sama fabuła i eksploracja zniechęciły mnie po kilku godz) więc jeśli tutaj będzie podobnie, w dwójkę można będzie naprawdę poszaleć. No i dawać mi edytor! :-)