Offline
Oczywiście nikt nie skierował prośby do twórców gry by lokalizowali swoje pokemony w miejscach, które nikomu nie będą szkodzić i zagrażać, a nie w taki bezmyślny sposób jak teraz.
Moim zdaniem to zaczyna wymykać się z pod kontroli i może się dla kogoś źle skończyć. Ciekawe kto wtedy weźmie na siebie odpowiedzialność.
Moim zdaniem to zaczyna wymykać się z pod kontroli i może się dla kogoś źle skończyć. Ciekawe kto wtedy weźmie na siebie odpowiedzialność.