Tia... Wchodzę na komputer, patrzę - fajnie, mogę pobrać Windows 10. Myślę - i tak trochę poczekam, poza tym mam mobilny internet. Ale coś mi nie gra. Klikam, spoglądam... Kochany Windows zaczął sam się pobierać, bez mojej zgody.
Microsoft - u mnie użytkownika nowego systemu nie znajdziecie.